Stoję sobie grzecznie na światłach. Obok mnie przystanek autobusowy. Na nim autobus, drzwi otwarte, ludzie wsiadają, wysiadają. Przy jednej parze drzwi stoi żul. Nagle, zaczyna majstrować przy rozporku, wyjmuje pindola i zaczyna lać do kałuży znajdującej się na przystanku. Wstaje chłopak, na oko 17 lat. #!$%@?ł żulowi z buta w plecy tak że #!$%@?ł sie (żul) w ten mały zbiornik wodny, który przed chwilą napełnił cały czas sikając. Drzwi autobusu zamykają się i ten odjeżdza. Kurtyna
@TheHamlet: Przypomniało mi się, jak w wakacje czekałam na autobus na pętli. Autobus podjechał, stanął trochę dalej od przystanku, bo jeszcze miał parę min. do odjazdu, kierowca stanął w pierwszych drzwiach i... zaczął lać na chodnik :P Najlepsze jest to, że ludzie na przystanku nie widzieli, ale po drugiej stronie był blok, z którego było pewnie idealnie widać. Wstydu nie miał ten kierowca ;p
@TheHamlet: raz siedząc w autobusie widziałem jak żul szcza na przystanku i człapie do autobusu żeby wsiąść. nie pamiętam czy schował w ogóle pindola. jakiś chłopak mu tak #!$%@?ł że się #!$%@?ł na chodnik. "ze zwierzętami nie będę jeździł", powiedział.
@martusiek: @Aztek2201: @toute-verte: A ja pewnego dnia pojechałem na rower. Koło Biedronki, jak chciałem przejechać na drugą stronę ulicy (jechałem po ścieżce rowerowej przy chodniku), patrzę na prawo - nic nie jedzie, na lewo też, no to jadę, a że światło miałem zielone, to niczego się nie bałem i później jeszcze przez park jechałem i w końcu do domu.
Kawa, kawa, kawa! Muszę wypić najpierw KAWĘ bo inaczej NIE DAM RADY FUNKCJONOWAĆ!!! Czy was też wnerwiają tacy biurowi kawosze jak z koziej dupy trąba? #pracbaza #kawa #pytanie
#wroclaw czyli europejska stolica kultury
Trochę #zalesie, trochę #heheszki
Nauczyli, czyli wszytko ok! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
KLIK
Wyobraź sobie, że jesteś kierowcą tego czerwonego auta. To jest dokładnie miejsce "zbrodni"
Też we Wrocławiu.