Aktywne Wpisy
Cosipi +1107
Sprawdź z jaką popularną piosenkarką pop albo raperką spędzisz dzisiaj #walentynki
1.Dua Lipa
2.Young Leosia
3.Ariana Grande
4.Beyonce
5.Cardi B
6.Sanah
7.Doja Cat
8.Rita Ora
9.Camila Cabello
0.Ava Max
#glupiewykopowezabawy #ladnapani #muzyka
1.Dua Lipa
2.Young Leosia
3.Ariana Grande
4.Beyonce
5.Cardi B
6.Sanah
7.Doja Cat
8.Rita Ora
9.Camila Cabello
0.Ava Max
#glupiewykopowezabawy #ladnapani #muzyka
AndrzejPudzian2 +263
Tekst składa się na krótki wstęp, opis życia przedwojennego, walki w kampanii wrześniowej, służbę w AK, aresztowanie, obóz koncentracyjny, wyzwolenie i zakończenie.
We wstępie jest ogólny opis agresji III Rzeszy i ZSRR na Polskę. Opis życia przedwojennego mówi sam za siebie. W walkach w Wojsku Polskim jest wspomniana bitwa pod Sądową Wisznią. Jeśli chodzi o służbę w AK to najwięcej jest o walce z Własowcami którzy rabowali i gwałcili okoliczną ludność. Teraz dochodzimy do wspomnień o których mamy największe pojęcie, czyli aresztowanie, obóz i wyzwolenie.
Mój pradziadek napisał że to Bogdan z Maksem załatwili niemieckiego żołnierza. Z kolei Pan Andrzej pisze że to Bogdan z Danem tego dokonali. Zabity niemiecki żołnierz był Własowcem, czyli Rosjaninem w służbie III Rzeszy. W tym momencie jest wspomniany mój pradziadek z imienia i nazwiska, pierwszy i ostatni raz. Później mówi o nim "kolega". Kiedy zostali wyprowadzeni z chlewu, a cała wieś została spędzona na drogę, to padł rozkaz "ersehiessen" (rozstrzelać). Nie ma szczegółowego opisu tortur, lecz są one wspomniane. Tutaj umieszczę fragment który pokazuje jak różne obietnice składali Niemcy Panu Andrzejowi i mojemu pradziadkowi. Mojemu pradziadkowi obiecano wolność w zamian za przyznanie się.
Później jest fragment o myśli samobójczej i butelce w celi co jest wspomniane w pamiętniku. W wersji mojego pradziadka, to on odwiódł go od samobójstwa. Z kolei sam zainteresowany pisze że usłyszał głos wewnętrzny żeby tego nie robić.
Dowodem na to jakim ścierwem byli Rosjanie jest to że niektórzy Własowcy twierdzili że są świadkami jak Pan Andrzej zabija innego Własowca, "a ten dureń" oświadczył że zabójstwo miało miejsce w zupełnie innym miejscu. Niestety Niemcy postawili Pana Andrzeja przed Własowcami i wszyscy zgodnie stwierdzili że to on zabił ich kamrata.
Też przy okazji odbiegnę od Pana Andrzeja i wspomnę o fragmencie z pamiętnika. Jest tam napisane że jeden z niemieckich żołnierzy włożył młodemu chłopakowi do kieszeni kompas, a zaraz po tym drugi żołnierz go przeszukał, znalazł kompas i dokonał egzekucji. Od prababci się dowiedziałem że to był radziecki kompas. Wnioski nasuwają się same.
Później są wspomniane tortury i pobyt u Gestapowców. Wszystko się zgadza.
Pojawia się też dwudziestodolarówka. Pan Andrzej i mój pradziadek będąc skierowani do czyszczenia samochodu znaleźli dwudziestodolarówkę. W wersji mojego pradziadka ten banknot został na swoim miejscu, nieruszony. Pan Andrzej twierdzi że banknot zmietli razem ze śmieciami do kosza.
Później są wspomniane prace w Katowicach i planowana ucieczka która się nie powiodła przez wywiezienie do Niemiec. Mój pradziadek pisze o kopaniu fundamentów pod fabrykę, Pan Andrzej o budowie budynków mieszkalnych.
Zostali wywiezieni w góry Harz, okolice Nordhausen, wszystko się zgadza.
Pan Andrzej pisze że stracił 1/3 swojej wagi i miał myśli samobójcze.
Później jest wspomniana praca w tunelach, praca przy wywozie gruzu, ucieczka w góry Harz i wyczekiwane wyzwolenie.
Później pisze o podróży z kolegą rowerami na zachód w obawie że front może się cofnąć, lecz w końcu wrócili do Nordhausen, zamieszkali w opuszczonym hotelu i tam mieszkali do końca maja. Zakładam że tym kolegą był mój pradziadek, gdyż mój dziadek mówił mi o pięknym niemieckim rowerze przywiezionym przez pradziadka z Niemiec, który wisiał na ścianie w szopie.
Po wojnie Pan Andrzej skończył studia i został nauczycielem. Wyjechał na północny-wschód Polski i tam dożył kresu swoich dni.
Ciekawostką jest też to że Pan Andrzej i mój pradziadek, pomimo swojej przyjaźni, byli cichymi rywalami o względy mojej prababci. Kto wygrał to chyba wiadomo ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wiem że nie jest to rzecz której oczekiwaliście, ale ta obozowa historia uczy mnie że nawet okruchami nie powinno się gardzić. Pozdrawiam.
#pradziadekkingszajsa #historia #iiwojnaswiatowa