Wpis z mikrobloga

Ludzi pakujących się na skrzyżowanie, kiedy widzą, że nie mogą go w każdej chwili opuścić, powinno się kopać jak kurczaki, tudzież taranować na ich OC. Już któryś raz jest taka sytuacja, kiedy debil widzi, że do wnęki przy pasach ma jeszcze 4 samochody, ale się ładuje. Tylko na to czekam, żeby zacząć błyskać długimi i zafundować podczłowiekowi symfonię klaksonu przez najbliższe światła. Niech się inni gapią, że kolejny tępy wuj zapycha skrzyżowanie, mam to w dupie. Najlepsze są baby(bo kobiety też czasami dobrze jeżdżą, a baby nigdy), które w tym momencie wpadają w panikę, czy zaczynają wymachiwać przez szybę jakieś lokomołszyn.


Nie wiem, czy to #popularnaopinia czy #niepopularnaopinia i #gorzkiezale, ale moim zdaniem takie sytuacje na #drogi powinno się tępić.
  • 11
@Hank_Stinson Albo dobitne pokazanie

Gdzie stoisz #!$%@? bez mózgu, czy ty jesteś ślepy? Po #!$%@? pakowałeś się na to skrzyżowanie.
Poza tym klakson jest do ostrzegania- w ten sposób ostrzegasz kretyna, że zaraz będzie albo karambol, albo korek w dwóch kierunkach.
Poza tym nie powiedziałeś ile to jest raz - Raz przez prawie całą fazę swojego światła, kiedy przez takich imbecyli inny kierunek nie może przejechać również liczy się jako jeden. Dodatkowo,
@tellet: Nie bronie tych co wjezdzaja ale #!$%@? na tych co nie mysla wjezdzajac na skrzyzowanie a sam uzywasz dlugo lub kilkukrotnie klaksonu nie myslac ze komus to moze przeszkadzac. Nie przepchniesz go ani nie znikniesz tym trabieniem wiec tylko wyladujesz swoja frustracje. Bez sensu i wkurza innych.
@Hank_Stinson No czyli mam się uśmiechać i udawać że nic się nie dzieje, kiedy ludzie siedzą mi na dupie i trąbią, bo nie daj boże wkurzę innych?
Po prostu przekazuję frustrację innych.
Tylko wypoczany mogą mieć taką postawę- "Gdzie mnie postawią, tam stoję, niech sobie na mnie trąbią, nic nie zrobię, BO CO LUDZIE POWIEDZO!"
Po pierwsze, przecież ów debil stoi prostopadle, jak mam widzieć jego tablice?
Dalej, zgłoszenie czegokolwiek w Polsce to zazwyczaj latanie po urzędach, czy szukanie maili zakopanych na stronach tak głęboko, że znalezienie ich zajmuje godziny, tylko po to, aby dostać odpowiedź że albo nic się nie dało zrobić, albo "Witam, zły dział! Następnym razem użyj opcji szukaj" #pdk.

Trabieniem nic nie zmienisz, ale rozumiem ze jak za Toba trabia to Ty