Wpis z mikrobloga

Mirki co się dzisiaj #!$%@?ło to ja nie wiem.
Miałem dzisiaj odwiedzić siostrę w uk. Lot zaplanowany, bilety kupione, walizka spakowana.
No i siedze sobię w samolocie, już mamy kołować a jakiś gościu podbiegł do silnika i coś do niego wrzucił. Zrobił zdjęcie, krzyknął "tylko mirko" i zaczął uciekać.
Jakiś koleś przede mną od razu gdzieś zadzwonił i powiedział "tutaj #gruszka92 , mamy go"
Po chwili na lotnisku było już pełno policji.
Gościu tak bardzo zatrzymany. Wylot tak bardzo opóźniony. Gruszka taki zadowolony.
Siedze i #!$%@? czekam na kolejny samolot bo ten pojechał na jakiś przegląd.

  • 2