Wpis z mikrobloga

345 389 - 25 = 345 364

11°, cała trasa w deszczu, ale nie wytrzymałbym kolejnego dnia bez kręcenia korbą. W sumie to fajnie się jechało, tylko dwaj idioci (obaj w E36 - przypadek?) mi zajechali drogę i musiałem uciekać na chodnik. Poza tym okay, bo w końcu mam kurtkę, której woda niestraszna; jeszcze muszę sobie takie spodnie skołować i będzie git malina.

Aha, małe ronda w deszczu - 0/10, zdecydowanie nie polecam ()

http://app.strava.com/activities/58176233

#rowerowyrownik #rowerwodny
  • 4
@zoniu: no ja ostatnio wchodziłem ciutkę szybciej w zakręt i na łuku było dużo syfu po burzy, jakieś gałązki, mokry piach itp. i też mnie zarzuciło i mało się nie #!$%@?łem

a jechałem do pracy i była by lipa :/ od tej pory bardziej uważam na łukach