Wpis z mikrobloga

Witamy w #logikarozowychpaskow do tej pory mnie skręca.

Byłem na urlopie w Polsce. Jestem ojcem więc był ze mną szkrab( mieszka z moją eks zostawiła mnie i zabrała dziecko jak to mówi "wypaliła się"). Moja mała znalazła koleżankę rodzice w miarę ok krótko znam nie oceniam, tyle że ojca biologicznego nie było. Dzieciaki się poznały to i my, w któryś wieczór nawiązała się taka o to rozmowa między mną a matką.

Na pewno wrócicie do siebie taki fajny z ciebie chłopak, głowę dam że tęskni za tobą i tak dalej... Jak boga kocham Mirki po tym jak się zmieniła moja pierwsza miłość po rozstaniu to nie ma bata. To co przeżywałem i jak gnojony jestem to tylko ja wiem. Niesamowite jak kobieta potrafi wykorzystywać pozycje siły wiedząc że ja nie mogę zareagować bo utrudni mi kontakt z małą(i tak z 25 dni urlopu widziałem ją tylko 9 z tego 2 noce ze mną spała a jak była mała robiłem przy niej wszystko). W każdym razie moja nowa znajoma powiedziała takie o to zdanie:
Bo wiesz ja ze swoim byłym się rozstałam walczył o rodzinę ale godność mi nie pozwalała do niego wrócić bo to ja go zostawiłam. No i biedak się powiesił....

Powiesił kur** z rozpaczy i ja dokładnie wiem jaka to rozpacz. Sam #!$%@?łem ( 6 dni w tygodniu 3:40 pobudka) nie piłem, nie paliłem wszystko dla rodziny i zostałem zostawiony 3 dni przed świętami bożego narodzenia jak księżniczka popracowała 3 miesiące bo walka o swoje ją przerosła(5lat związku).

Ona chyba zrozumiała co powiedziała albo zobaczyła rządzę mordu w moich oczach w każdym razie po tym zdaniu rozmowa nam się już nie kleiła.
Co tu więcej pisać nie każdy ma wystarczająco siły by walczyć z przeciwnościami losu, szkoda chłopa...
  • 49
  • Odpowiedz
@jormungand87: Nie wiem ich córka była dużo starsza od mojej. Moja za 3 miechy 3 latka ich 13. Trochę czasu już minęło i widać jej to nie rusza.. Za to mnie tak bo wiem co chłop czuł. Mnie próbują sprowadzić do roli bankomatu... Ale nie dam się i bd walczył o kontakt z mała. A byłej jeszcze pokarzę niech siedzi sobie w tej bańce którą tworzą jej rodzice. Ja na wszystko
  • Odpowiedz
jak to mówi "wypaliła się"


@SaLi0PK: mojemu bratu "wypaliła się" po 20 latach związku ok 15 małżeństwa i po dwójce dzieci. "walczył" 3 lata dopóki gadki o rozwodzie nie były codziennie
  • Odpowiedz
@SaLi0PK: #!$%@?, skąd one się biorą? Nie jestem w stanie tego inaczej skomentować, po prostu w głowie mi się nie mieści, jak można być taką suką. W ogóle jakim trzeba być człowiekiem, żeby dziecko pozbawić ojca, żeby osobę, która kiedyś była najbliższa (a właściwie jakąkolwiek osobę...), doprowadzić do samobójstwa?
(,)
  • Odpowiedz
@SaLi0PK: Mój ojciec zostawił moją mamę też tuż przed Świętami, bo "nie był gotowy na ustatkowanie się", więc trochę rozumiem, tyle że z innej strony.
  • Odpowiedz
@SaLi0PK: nie daj się tym #!$%@?
prawo rodzinne praktycznie na całym świecie powinno być #!$%@? zmienione

Do czego doprowadza się w dzisiejszych czasach mężczyzn/mężów/ojców to się w głowie nie mieści.

Łączę się z tobą - walcz, dasz radę mordo
  • Odpowiedz
@11001100110O11: Dzięki oczywiście że dam najgorsze już za mną... Mała będzie coraz starsza i będzie miała coraz więcej do gadania. I tak jest cała za mną i nie odstępuje mnie na krok jak jesteśmy razem. Jestem zdaniem że karma wraca...
  • Odpowiedz
@SaLi0PK: Życzę Ci powodzenia, bo rzadko w polskich sądach, a pewnie i na świecie opieka czy większe widzenia przechodzą na ojca. Ale mam takie pytanie, Twój różowy nie zmienił się nagle o 180 stopni po ślubie? Już wcześnie było widać jak się zachowuje ale tłumaczyłeś to sobie, że kobietę trzeba traktować jak księżniczkę itp?
  • Odpowiedz
I tak jest cała za mną i nie odstępuje mnie na krok jak jesteśmy razem.


@SaLi0PK: gorzej jak "mamie" się to nie spodoba i nastawi na ciebie dziecko.

Opiekuje się dzieckiem bo jest "fajne i jeszcze młode" a podejrzewam, ze jak dorośnie to mamusia już nie będzie potrafić nad "dużym" dzieckiem zapanować i średnio jej się będzie chciało, jak piszesz że nawet konkretnie pracować nie potrafi.

Życzę jak najlepiej, pozdrawiam.
  • Odpowiedz