Aktywne Wpisy
xionacz +1385
Tywin_Lannister +141
#slowacja
Widzę, że na Wykopie stabilnie. Ostateczny dowód na to, że politycy i media nieodwracalnie zlasowali wam mózgi.
Postrzelono człowieka - być może śmiertelnie - a wykopki dokazują, bo miał inne poglądy polityczne od nich xd
Jakby coś takiego spotkało Dudę albo jakiegoś innego polityka, którego nie lubicie, to pewnie by tu też były żarty, wiwaty i oklaski. Brak słów na was.
Widzę, że na Wykopie stabilnie. Ostateczny dowód na to, że politycy i media nieodwracalnie zlasowali wam mózgi.
Postrzelono człowieka - być może śmiertelnie - a wykopki dokazują, bo miał inne poglądy polityczne od nich xd
Jakby coś takiego spotkało Dudę albo jakiegoś innego polityka, którego nie lubicie, to pewnie by tu też były żarty, wiwaty i oklaski. Brak słów na was.
Byłem na urlopie w Polsce. Jestem ojcem więc był ze mną szkrab( mieszka z moją eks zostawiła mnie i zabrała dziecko jak to mówi "wypaliła się"). Moja mała znalazła koleżankę rodzice w miarę ok krótko znam nie oceniam, tyle że ojca biologicznego nie było. Dzieciaki się poznały to i my, w któryś wieczór nawiązała się taka o to rozmowa między mną a matką.
Na pewno wrócicie do siebie taki fajny z ciebie chłopak, głowę dam że tęskni za tobą i tak dalej... Jak boga kocham Mirki po tym jak się zmieniła moja pierwsza miłość po rozstaniu to nie ma bata. To co przeżywałem i jak gnojony jestem to tylko ja wiem. Niesamowite jak kobieta potrafi wykorzystywać pozycje siły wiedząc że ja nie mogę zareagować bo utrudni mi kontakt z małą(i tak z 25 dni urlopu widziałem ją tylko 9 z tego 2 noce ze mną spała a jak była mała robiłem przy niej wszystko). W każdym razie moja nowa znajoma powiedziała takie o to zdanie:
Bo wiesz ja ze swoim byłym się rozstałam walczył o rodzinę ale godność mi nie pozwalała do niego wrócić bo to ja go zostawiłam. No i biedak się powiesił....
Powiesił kur** z rozpaczy i ja dokładnie wiem jaka to rozpacz. Sam #!$%@?łem ( 6 dni w tygodniu 3:40 pobudka) nie piłem, nie paliłem wszystko dla rodziny i zostałem zostawiony 3 dni przed świętami bożego narodzenia jak księżniczka popracowała 3 miesiące bo walka o swoje ją przerosła(5lat związku).
Ona chyba zrozumiała co powiedziała albo zobaczyła rządzę mordu w moich oczach w każdym razie po tym zdaniu rozmowa nam się już nie kleiła.
Co tu więcej pisać nie każdy ma wystarczająco siły by walczyć z przeciwnościami losu, szkoda chłopa...
@SaLi0PK: I co nie gra w takich słowach? Facet się powiesił, trudno, ale miała do niego wracać z litości i budować dziecku dom, w którym rodzicie się nie kochają? Proszę cię. I dlaczego facet się powiesił? Niestwierdzona depresja, brak leczenia? Tak po