Aktywne Wpisy
mirko_anonim +11
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Piszę najpierw tutaj, w poniedziałek lecę rozmawiać z papugą ale chcę poznać opinie osób, które może przerabiały temat.
Posiadam psa z lękiem separacyjnym (3 letni). Pies niestety jest zwierzakiem "covidowym" tj. wychowywany od szczeniaka z osobą pracującą zdalnie (do teraz), który przez to nie był przyzwyczajony do długich rozstań z człowiekiem. Trenowaliśmy wyjścia symulowane na 10/15/30/60+ minut w formie treningu ale nie odwzoruje to normalnego wyjścia na 8h do
Piszę najpierw tutaj, w poniedziałek lecę rozmawiać z papugą ale chcę poznać opinie osób, które może przerabiały temat.
Posiadam psa z lękiem separacyjnym (3 letni). Pies niestety jest zwierzakiem "covidowym" tj. wychowywany od szczeniaka z osobą pracującą zdalnie (do teraz), który przez to nie był przyzwyczajony do długich rozstań z człowiekiem. Trenowaliśmy wyjścia symulowane na 10/15/30/60+ minut w formie treningu ale nie odwzoruje to normalnego wyjścia na 8h do
Doszedłem do ściany w życiu i nie wiem co dalej. Szukam pomysłów. Mam prawie 26 lat i właśnie wróciłem z miasta TOP 5 mieszkać do mamy. Ostatni rok spędziłem w Gdańsku gdzie przeprowadziłem się za pracą. Ze względu na rosnące koszty wróciłem do mojej mamy mieszkać za darmo w mieście 200k ludzi. Zarabiam 5 000 netto. Nie mam dziewczyny, nie dostałem mieszkania od rodziców, jedyny plus to taki, że mogę pracować zdalnie
Nie ma jak migrena, moze powinienem zrobic #ama na ten temat.
Jak bardzo #migrena psuje codzienna aktywnosc?
Poczatkowo bletki 50g pozniej 100g a teraz iniekcje. Problem z tabsami byl taki ze 5min po polknieciu nastepowal zwrot.
No i po zabawie.
Dodam, ze u siebie za 6 strzalow place 350NOK ok 170PLN wiec nie ma wielkiej tragedii. Zastanawia mnie tylko co sie stanie jak przestane na to reagowac.
No i najwazniejsze, bol 5/10 to nie powod by robic sobie zastrzyk.
Każdy neurolog ma trochę inne zdanie; na pacjentów różnie działają leki. Podłoże też może być różne, a czasem samo placebo zadziała :)
Ponieważ efektem hortona jest blokowanie się zatok nosowych i wysięk z tegoż, na początku drogi do diagnozy poddałem się zupełnie niepotrzebnemu (z punktu widzenia klastra) zabiegowi wycinania małżowin przynosowych. Przez półtora roku było super - tak dobrze ten zabieg zadziałał,