Wpis z mikrobloga

@maledorak: uderz do Kacper Wikieł na FB - jak się nie myle miał bota do BTc,

jak masz czas i umiejętności to mozemy spróbować inne dane wyciągnąć co by nam pomogły przy inwestowaniu o ile takim czymś jesteś zainteresowany. Korelacji na pewno jest sporo.
@maledorak: @maniakbitcoin: Sam o czymś takim myślałem, ale zastanawiam się, czy te wolumeny nie są już w większości tworzone przez boty. Fakt, że większość nagłych skoków ceny/wolumenu odbywa się niemal zawsze w 90% na jednej giełdzie, wydaje się na to wskazywać.

Także ja sobie odpuściłem. Grę przeciwko ludziom rozumiem, ale wojny maszyn mnie nie interesują. Obawiam się, że większość spekulacji na shitcoinach, to gra o sumie ujemnej. Bot vs bot
@Ancro: większość aktualnego forexu to są wojny maszyn, poczytaj sobie o (High-frequency trading).
Co do wolumenów tworzonych przez boty, to dobrze, bo na rynku ciągle coś się dzieje, zobacz sobie waluty z bardzo małym wolumenem, bardzo ciężko coś upłynnić w danym momencie i trzeba czekać.
Dla człowieka spoko, dla komputera niekoniecznie. Zresztą, giełdy np. poloniex udostępniają całe api i dokumentacje aby zautomatyzować handel, więc im na tym zależy.

@M4ks: nie
Fakt, że większość nagłych skoków ceny/wolumenu odbywa się niemal zawsze w 90% na jednej giełdzie, wydaje się na to wskazywać.


@Ancro: Nie, po prostu poloniex jest wiodącą giełdą, to i na niej się prawie wszystko dzieje. skupia najwięcej traderów altów a więc i największy kapitał do spekulacji altów, stąd największe wolumeny.
Obawiam się, że większość spekulacji na shitcoinach, to gra o sumie ujemnej.


@Ancro: Tylko dla słabych traderów. Przeciętny trader już czasem traci, czasem zarabia. Dobry trader raczej zarabia, czasem traci, a bardzo dobry zazwyczaj zarabia, dość rzadko traci. To kwestia umiejętności i doświadczenia. Gra umożliwia zarobek. Twój sposób gry i doświadczenie, wiedza i wyczucie decydują, czy będzie to gra o sumie ujemnej czy dodatniej dla Ciebie. Gra sama w sobie nie
@maledorak: Wiem co się dzieje na forexie. Wiem też, że ~95% (dane z pamięci) ludzi tam traci.

Początkowo podobały mi się krypto-giełdy, bo uważałem, że wielcy gracze z dużym kapitałem na narzędzia jeszcze tam nie weszli. Dziś uważam, że rynek maszyn jest już nasycony w dużym stopniu. Także podobieństwo do Forexa jest dla mnie argumentem przeciwko inwestowaniu (dużej ilości) czasu w takie projekty.

Przy czym zaznaczam, że nie czuję się wyrocznią.
@Ancro wykresy z forexa rzeczywiście do mnie nie przemawiają, wyglądają dość losowo, ale na krypto jest wg mnie zupełnie inaczej i da się przewidzieć niektóre rzeczy.