Wpis z mikrobloga

Mirki, dla tych co pamietajo wpis [o mojej żonie i liczniku](http://www.wykop.pl/wpis/14170145/mirki-co-moj-rozowypasek-ostatnio-#!$%@?-w-samoch/) mam kolejną perełkę

Czytała wczoraj naszemu gówniakowi bajkę na dobranoc i nagle woła:
Ż: TYYYY, wiedziałeś, że buraki cukrowe so białe w środku?
Ja: No a niby jakie miały by być?
Ż: no myślałam, że bordowe....
Ja: O #!$%@?, a widziałaś kiedyś bordowy cukier?
Ż: No nie
Ja: A jak myślałaś, że się robi biały cukier?
Ż: No normalnie, wydobywa w KOPALNI CUKRU

Dzisiaj rano jak robiłem kawę, kazałem jej znaleźć w necie okoliczne KOPALNIE CUKRU, bo zima idzie i trzeba kupić hurtem cały worek do piwnicy :)

#logikarozowychpaskow #heheszki
  • 112
Rzeczywiście, wpadka na takim poziomie świadczy że ma żonę idiotkę, no litości wykopowe samce alfa


@RomanMasakrator: co prawda nie uczestnicze w dyskusji, ale jeśli dorosła osoba myśli, że cukier wydobywa się z kopalni, to ma dość spore braki w intelekcie. delikatnie mówiąc. a co do mireczka, to niektórzy mężczyźni wolą wiązać się z głupimi kobietami, z dość racjonalnych pobudek, więc nie będę go oceniał.
Zamiast przygotowanie miało być prawdopodobnie. XD

@Filem00n wiadomo, żeby się dowartościować.

@zweipack zapewniam Cię, że brak wiedzy w pewnej dziedzinie nie oznacza braku intelektu. Widzę, że mamy tu specjalistę i już stwierdza że szanowna małżonka op jest głupia, proszę proszę. Zabawne jak łatwo można stwierdzić coś takiego, pewnie zaraz mi napiszesz słynne zdanie że lepiej miec głupią żonę aby wychowywała dzieci a nie robiła kariery. Przecież Ty właśnie go oceniłes, ale napisałeś