No elo warzelnicze świry, jak tam słody już zatarte? ( ͡º͜ʖ͡º)
Mam pytanie, może mondre, może nie, nie wiem:
Popełniłem piwo (2 warka - pierwsza z zacieraniem) popełniając pewnie jeden z największych błędów początkującego, mianowicie sam wymyśliłem recepturę (nawet się nad tym nie zastanawiając). Dostałem od znajomego zesłodowany (w warunkach domowych) przez niego jęczmień browarny i postanowiłem coś z niego uwarzyć. Nie będąc pewien jego właściwości (przeprowadziłem próbe na ok. 0,5litra i wyszło mi ok. 6-7BLG), dokupiłem do 1kg tego słodu takie oto składniki: 1kg śrutowanego Pale Ale 1kg śrutowanego pilzeńskiego 0,5kg śrutowanego Carahell 0,25kg palonego żyta Po 7 godzinach intensywnego myślenia i gotowania wyszło mi 16litrów młodego piwa gęstości 10,5BLG. Do tego dużo chmielu (łącznie wyjdzie mi ok. 100g) i piwo od wczoraj bulgocze wesoło.
Wracając do pytania: nie wzorowałem się na żadnych recepturach (czego zaczynam żałować), i jak teraz określić styl tego twora? Próbowałem korzystać z różnych wyszukiwarek receptur czy kalkulatorów i wychodzi mi duże podobieństwo do Northern English Brown Ale, ale jak powinno się nazywać takie eksperymenty? #piwowarstwo #homebrewing
@LowcaAndroidow: Po co? Sam nie wiem, jakoś mnie to zaintrygowało.
Co do drożdży to dodałem gęstwy po drożdżach z brewkitu Coopersa. Wg jednego z kalkulatorów powinny odfermentować z 1.043 do 1.009, co sprawdzę za tydzień
@M46num: Na goryczke po 15g marynki i lubelskiego i po 10g southern cross i cascade Na 10min 25g tej samej mieszanki, resztę z paczek 30gramowych chce wrzucić na zimno
@galik: jeśli chodzi o BJCP to chyba ciężko będzie przypasować 100% w jakiś konkretny styl. Ale skoro to piwowarstwo domowe to myślę, że można nieco popuścić wodze fantazji :D
EH PANOWIE CORAZ WIĘCEJ AMATORÓW SIĘ PCHA DO ZABAWY HEHE MAM NADZIEJĘ, ŻE PRZEJDZIE TA NOWELIZACJA USTAWY I PIWO BĘDZIE MOŻNA WARZYĆ TYLKO Z LICENCJĄ BO SERIO NIEKTÓRZY NIE MAJĄ ANI DOŚWIADCZENIA ANI WYOBRAŹNI I NA PRZYKŁAD FERMENTUJĄ NA GĘSTWIE Z BREWKITU
Mam pytanie, może mondre, może nie, nie wiem:
Popełniłem piwo (2 warka - pierwsza z zacieraniem) popełniając pewnie jeden z największych błędów początkującego, mianowicie sam wymyśliłem recepturę (nawet się nad tym nie zastanawiając). Dostałem od znajomego zesłodowany (w warunkach domowych) przez niego jęczmień browarny i postanowiłem coś z niego uwarzyć. Nie będąc pewien jego właściwości (przeprowadziłem próbe na ok. 0,5litra i wyszło mi ok. 6-7BLG), dokupiłem do 1kg tego słodu takie oto składniki:
1kg śrutowanego Pale Ale
1kg śrutowanego pilzeńskiego
0,5kg śrutowanego Carahell
0,25kg palonego żyta
Po 7 godzinach intensywnego myślenia i gotowania wyszło mi 16litrów młodego piwa gęstości 10,5BLG.
Do tego dużo chmielu (łącznie wyjdzie mi ok. 100g) i piwo od wczoraj bulgocze wesoło.
Wracając do pytania: nie wzorowałem się na żadnych recepturach (czego zaczynam żałować), i jak teraz określić styl tego twora? Próbowałem korzystać z różnych wyszukiwarek receptur czy kalkulatorów i wychodzi mi duże podobieństwo do Northern English Brown Ale, ale jak powinno się nazywać takie eksperymenty?
#piwowarstwo #homebrewing
@galik: ale po co? ot ot piwo ejl, możesz dodać jakieś angielskie słówka, to bez znaczenia
btw: nie napisałeś nawet jakich drożdży użyłeś, a to one są najważniejsze
Co do drożdży to dodałem gęstwy po drożdżach z brewkitu Coopersa. Wg jednego z kalkulatorów powinny odfermentować z 1.043 do 1.009, co sprawdzę za tydzień
Na 10min 25g tej samej mieszanki, resztę z paczek 30gramowych chce wrzucić na zimno