Wpis z mikrobloga

Jak można pracować w Rossmannie i nie wiedzieć co to Beauty Blender? XD
Kompetencja tych babek mnie poraża.
"Dzień dobry, jestem już w drugim Rossmannie gdyż szukam Beauty Blendera".
Babka mi mówi że został jeden... i pokazuje BLENDER KUCHENNY XD
"Nieeee, gąbka do podkładu do nakładania i blendowania na mokro".
TAKIE OCZY i nie wie o co chodzi.
BO SERIO NIEKTÓRZY NIE MAJĄ ANI DOŚWIADCZENIA ANI WYOBRAŹNI I NA PRZYKŁAD ROZPROWADZAJĄ PODKŁAD PALCAMI
#gorzkiezale #rozowepaski #logikarozowychpaskow #makijaz #cotahannah
źródło: comment_BG4auRL8RzUFvczziDvTm11zAiGXlOdH.jpg
  • 275
@Sofa: Będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@factoryoffaith_: Czyli nie masz nic przeciwko aby cię obsługiwały osoby totalnie odrealnione od obejmowanego stanowiska? Jak mam zaufać takiej osobie jak zapytam o polecenie kosmetyku? Przecież może ci wcisnąć babola. Pracowałam w odzieżówce zaczynającej się na H i kończącej na M i pomimo że byłam na dziecięcym to miałam szkolenie z rodzajów bielizny i składania męskich koszul i byłam wypytywana
@Kajakiem_przez_Tybet: W Kiko Milano (kosmetyki) obsługiwał mnie facet i miał niezłą wiedzę na temat kosmetyków - zaufałam i nie przejechałam się na tym :)
A przecież kojarzysz AMA z pracownikiem Euro RTV AGD i o punktach za polecanie niechodliwych śmieci...
@FIFO: Twój ziemniaczek wygląda jak ziemniaczek.Masz ten typ urody, że na każdym zdjęciu wychodzisz jak inna osoba.


a w swojej pracy wymagałam od siebie wiedzy i wymagam też od innych. Jak mają #!$%@? na klientów i na ludzi to niech idą do magazynu albo innej pracy gdzie klienci nie trują dupy - bo klienci zawsze będą truć dupę i fajnie by było jakby odpowiadali z sensem na te trucie dupy (
@rastafaraj93: Rozumiem że jak byłeś w markecie remontowo-budowlanym to nigdy nie spytałeś o pomoc? Takie stanowiska jakie są w Rossmanie czy H&M obejmują nie tylko pracę na kasie ale także doradzanie klientom. Tak się buduje opinie o marce. Od tego są szkolenia i poranne meetingi.
@k8m8: Sęk w tym że jak nawet to wytłumaczyłam o co mi chodzi to nadal nie wiedziała co to jest...
@Sofa: @Poprawie: Kiedyś podkłady, korektory i inne takie wyrównujące koloryt skóry maziaje rozprowadzało się na twarzy palcami. Plusy były takie że robi się to szybko i nie ma strat na produkcie - minusy to to, że powstawały smugi, podkład nie trzymał się tak dobrze ryjka. Potem były gąbki lateksowe - nie każdy może czegoś takiego używać bo lateks i uczulenia. Pędzlem trzeba się namachać i trzeba mieć wprawę bo też
@zirytowana_plaszczka: Z taką różnicą, że nie jestem typem "chcę rozmawiać z kierownikiem" a miło i grzecznie podziękowałam i powiedziałam "do widzenia". Nie mam zamiaru pokazywać i głośno mieć ból dupy o taką pierdołę i nie lubię się w sklepie kłócić jak w sumie nie ma o co.
@Czekoladowaa20: Jak się nie malujesz albo od czasu do czasu to normalne i nic na to nie mówię. Ja nie mówię hurr durr
@Hannahalla: nie jest podobna, bo do zwyklego sklepu caly czas przychodza ludzie wyobraź sobie że każdy by chciał żeby mu pokazać gdzie jest pasta do zębów gdzie prezerwatywy a gdzie srajtaśma i każdy dupe zawraca o 5 zł w markecie budowlanym przychodzi klient i wydaje odrazu znaczne pięniądzę do tego klientów nie jest dużo i każdy dostaje w zasadzie swojego doradce od wejścia

@rastafaraj93: Nie lubię ludzi co się do mnie niemiło odzywają ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Jak jest się doradcą klienta to trzeba kategoryzować klientów? Smutne podejście, nie chciałabym być obsługiwana gdybyś był doradcą klienta bo pewnie w duszy byś powiedział "#!$%@?" gdyby, spytała o najtańszą piankę montażową bo nie jestem klientem który chce wydać znaczne pieniądze :(
@Hannahalla: tak się składa że pracowałem około roku w supermarkecie (zwykłym) i nawet kierownik mi mówił że jak się pytają o coś a nie jestem w 100% pewien to mam mówić że tego po prostu nie ma xD a jak typ sam znajdzie to walić głupa i tyle xD bo roboty jest w #!$%@? a pajace zawracające dupę o jakieś pierdoły są najgorsze