[Borntobefit]

czy toksyczmego alkoholika niszczacego swoją rodzinę warto uznać za zmarłego i na tyle się odciąć by go więcej nawet nie słyszeć? #alkoholizm #pytanie #psycholgia

[Gluptaki]

@Borntobefit: to zależy, jeśli jesteś jego żoną/dzieckiem to tak, jeśli jego kumplem to może, jeśli psychologiem to nie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Borntobefit]

@Gluptaki: kolegów to on już nie ma normalnych tylko ci co zostali od Picia czyli tacy sami. A jestem kimś bliskim niestety ale mogę śmiało powiedzieć ze łączy nas juz tylko nazwisko. Niszczy wszystkich i wszystko gdyby nie reszta rodziny a wsumie jedna osoba to bym go więcej nie musiał oglądać. Niebawem córka nie wytrzyma tego i skończy się sądem kuratorem itd.

[paprok]

@Borntobefit: TAK!

[Gluptaki]

@Borntobefit: to tak, byłem w podobnej sytuacji, święta bez burd i awantur są warte każdej ceny.

[Borntobefit]

@Gluptaki: jakbyś siedział w mojej głowie. Co roku sobie obiecuje ze to ostatnie moje święta w domu.

[heater]

@Borntobefit: Do ośrodka go, mam bliskiego którego 6 lat temu uratowalismy z dna, calkowicie zmienił swoje nawyki, znalazł kobietę, hobby, zmienił samochód, wyremontowal mieszkanie, a problemy maial od lat 15, warto walczyć bo możesz komuś podarować nowe zycie