Wpis z mikrobloga

Czy ktoś przechodził ospę jako dorosły? Póki co mam brać paracetamol i smarować się maścią. Nawet lekarz mnie nie oglądnął, bo nie mam wstępu do przychodni. Jedynie co to dzwoniła do mnie moja lekarz. To trzeci dzień, wysypka się nasila, mocniej swędzi, nie mam żadnej gorączki, nic mnie nie boli. Jak ktoś przechodził ospę jako dorosły w UK to proszę o opisanie swoich wrażeń :) W poniedziałek będę dzwonił do lekarza, żeby przynajmniej mnie zobaczył, bo poczytałem trochę o ewentualnych powikłaniach no i nie wygląda one zbyt pocieszająco.
#uk #choroba #pytanie
  • 7
@eth0: Ja przechodziłam półpasiec (wywołuje go ten sam wirus co ospę wietrzną) i pamiętam, że dostałam leki przeciwwirusowe (Groprinosin) i jakąś śmieszną maść. Idź do innego lekarza, bo to jakieś walenie w #!$%@?, nie lekceważ tego.
@eth0: osobiście znam 2 takie, mój ojciec jak miał 36 lat i kumpel jakieś 32. Ciężko przechodzili, ale było ok. Ja za to miałam półpaśca tak jak @Stara: poszłam do lekarza i dostałam tylko maść i to taką którą mogłam kupić bez recepty. 50e za wizytę w błoto. To było w Irlandii, więc chyba tutaj nie przepisują niczego. Siedź w domu i się smaruj.
@Stara:
Wątpię, aby to było tak proste jak w Polsce. Tu zmiana lekarza wiąże się z ponowną rejestracją i z tego co ja wiem, nie można sobie ot tak go wybrać, chyba że mało wiem:)