Wpis z mikrobloga

Piracetam
Od kilku dni zajadam się świeżutkim piracetamem z apteki. Efekty były zauważalne w przeciągu około 24h od zażycia pierwszej dawki. Odkąd pamiętam miałem ciśnienie poniżej normy(120/80), obecnie utrzymuje się na poziomie 130/90, dzięki czemu nie jestem taki ospały, mam większą motywację do robienia czegokolwiek, zdecydowanie więcej energii oraz brak uczucia zimnych stóp i rąk(pozdro dla niskociśnieniowców), niestety również stałem się bardziej drażliwy i nerwowy. Poza tym wyostrzenie obrazu co osobiście bardziej uznałem za placebo, niż rzeczywiste działanie leku, obecnie efekt już nie występuje. Co do lepszego przyswajania materiału to nie mam osobistych doświadczeń w tym temacie, jedynie słyszałem, że nowsze badania zaprzeczają jakoby piracetam przyspieszał naukę. Jednak dzięki niemu możemy się skupieć dłużej nad jednym zadaniem co zapewne powinno sie przełożyć, na plus podczas nauki. Kurczę, aż zaraz chyba wyjdę do ludzi i zacznę biegać.
Dawka: 1200 mg x 3 dziennie + lecytyna
Moja ocena: 7/10
Skutki uboczne:zwiększona drażliwość, możliwe problemy z zasypianiem
#nootropy #narkotykizawszespoko
#prokrastynacja #depresja może wam się przyda?
s.....6 - Piracetam
Od kilku dni zajadam się świeżutkim piracetamem z apteki. Efekty...

źródło: comment_YAPVgPDcaxnWlmPpOCap39UqeWqrpdnx.jpg

Pobierz
  • 24
  • Odpowiedz
Btw Lek jest w miarę bezpieczny z tego co czytałem, ale uważajcie z tym zamawianiem przez internet i jeżeli coś by się działo to od razu do lekarza, tylko nie okłamujcie go, powiedzcie co przyjmujecie i najlepiej weźcie opakowanie ze sobą. Od tego zależy wasze życie i zdrowie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@shinigami26: to placebo... sam sobie to wmawiasz i nie masz pojęcia o nootropach.

Od kilku dni zajadam...


na działanie nootropów trzeba czekać min. 3 tygodnie.

To tak jakbyś dostał w leczeniu depresji tic-taci w opakowaniu i lekarz by Ci powiedział:

"Poczuje się Pan lepiej po dokładnie 5 dniach".

I ty sam byś w to uwierzył i zaczął odczuwać pierwsze efekty po dokładnie 5 dniach.

Also... po nootropach nie powinno się mieć
  • Odpowiedz
@brylant_brylant: Czyli podwyższone ciśnienie to przypadek? Nerwowość też się wzięła z tego, że gdzieś, kiedyś przeczytałem, że może ją wywołać? Pełene skupienie podczas wykonywania czynności to też placebo? To że nie jest mi zimno jak zwykle zapewne również?
Skuteczność nootropów to iluzja? A co z badaniami? Jak kupisz jakieś gówno na necie to nie dziw się, że nie działa.
#milionpytanbedzodpowiedzi
  • Odpowiedz
@shinigami26: podsumuje to za Ciebie - xD

Nootropy to leki które są rzadko przepisywane przez neurologów, psychiatrów -> dlaczego ? Bo są wątpliwości co do ich skuteczności.

O tym dlaczego słynny noopept nie przebił się na rynek zachodni i nie został nawet wpisany na listę leków nie trzeba chyba wspominać. Vetulani swego czasu o tym pisał że pozostaje sceptyczny do skuteczności tej grupy leków.

No ale skoro jesteś 'mundrzejszy' od prof.
  • Odpowiedz
@brylant_brylant: Rynek zachodni mówisz? To ja Ci podam taki przykład: "cytyzyna" - jeden ze skuteczniejszych środków ułatwiających rzucanie palenia. Osobiście ja, wielu moich znaiomych oraz paru mirków pisało również, że rzuciło palenie dzięki właśnie cytyzynie(desmoxan). Czy jest obecna na zachodnim rynku? Nie. Dlaczego? Nie mam szczerze zielonego pojęcia, ale chodzi o fakt, że zachodzni rynek nie musi być wcale wyznacznikiem skuteczności.

Nootropy to leki które są rzadko przepisywane przez neurologów, psychiatrów
  • Odpowiedz
@brylant_brylant: Wracając jeszcze do Twoich zarzutów, że to placebo:
"Działania niepożądane, występują rzadko i występują zwykle na początku terapii z użyciem piracetamu. Najczęstszymi symptomami są stany nadmiernego pobudzenia, nudności oraz wymioty. Inne objawy, jakie mogą wystąpić to zawroty głowy,wahania ciśnienia tętniczego, zwiększenie wydalania śliny oraz reakcje alergiczne."
Czyli może być też tak, że to co odczuwam teraz to tylko, "zwykłe działania niepożądane".
  • Odpowiedz
Jednak, nie stwierdza, że te leki nie działają, poza tym tysiące innych profesorów, lekarzy i badań potwierdza, że jednak działają.


@shinigami26: no i na tym skończmy tę dyskusję, bo widzę że nie utrzyma się na wysokim poziomie przy takich poważnych argumentach.
  • Odpowiedz
@brylant_brylant: Nie ma to jak przeczytać cały komentarz i przyczepić się do jednej rzeczy, żeby nie odpowiadać na resztę. Poza tym wymienienie przez Ciebie nazwiska jednego profesora o niczym nie świadczy, no chyba że dla Ciebie ten profesor to nie człowiek tylko jakiś nie omylny twór z pozaziemskiej cywilizacji?
  • Odpowiedz
@shinigami26: było na wykopie, ale widzę że trudno into google niektórym. Obstawaj nadal przy swoim bez argumentów i dowodów.

Oryginalna wypowiedź Vetulaniego, spytanego przez jednego z mirków z 2 lata temu o tym co sądzi o noopepcie.

Jestem raczej sceptyczny. Lek o takim potencjale, jak deklarują producenci, i badany już przez 18 lat, praktycznie nie przebił sie do medycyny zachodniej, która leki typu nootropilu (piracetamu) traktuje raczej jako "silne placebo".
  • Odpowiedz
Obstawaj nadal przy swoim bez argumentów i dowodów.


@brylant_brylant: Za to Twoim jedynym dowodem jest odpowiedź profesora na jakimś portalu ze śmiesznymi obrazkami?
Brylant_brylant - odkrył metodę jak bez badań sprawdzić czy lek działa, czy nie( ͡° ͜ʖ ͡°)
Poza tym:

Może to wina konkurencji z bgezwzglednymi koncernami farmaceutycznymi

Oraz

Co nie znaczy, że nie warto z nim poeklsperymentować, jeżeli ma się powody.
  • Odpowiedz
@brylant_brylant: parę spraw:
1. Vetulani jak sama nazwa wskazuję jest profesorem ( ͡° ͜ʖ ͡°) posługuję się badaniami naukowymi, nie jest #nieznamsietosiewypowiem, a ponieważ nt. sporej części nootropów nie ma badań NAUKOWYCH, które potwierdzają działanie na ludziach. Ale jest mnóstwo, które potwierdzają ich efekt in vitro, czy innych istotach żywych, których mózg jest zbudowany w podobny sposób. Ale to dla niego za mało, wolno mu.
2.
  • Odpowiedz
@shinigami26: Brałem kiedyś 3x1200mg przez tydzień, efekty działania na poziomie placebo. Jedyny zauważalny efekt to było rozdrażnienie z samego rana.

teraz biorę 3x1200mg piracetamu + noopept + prl + synefryna
Ogólnie mam wrażenie, że mocniej stymulująca podczas nauki była pseudoefedryna + kofeina, ale na nootropach nie jest się tak wystrzelonym, wiedza jest jakby bardziej ułożona w głowie i łatwiej jest się za coś zabrać.
  • Odpowiedz
@fido69: to dlaczego leki które przeszły badania na zwierzętach nie są dopuszczane do obrotu? Hmm, zastanówmy się.

O nootropach piszą jedynie naukowcy z Rosji, bo tam zostały one zsyntetyzowane. To nie są sprawdzone leki, zasadniczo to nawet nie można nazwać ich lekami.

Przeczytaj definicję placebo i to jak działa w testach klinicznych, gdzie niektórzy poważnie chorzy są w stanie odczuwać zmiany dostając placebo. Przeczytaj co to jest tzw. podwójnie ślepa próba
  • Odpowiedz
@brylant_brylant: examine.com - według Ciebie ta strona to sowiecka propaganda? :)
Co nie jest dopuszczone do obrotu? Jakiś przykład, bo nie wiem o czym mówisz.

O nootropach piszą jedynie naukowcy z Rosji, bo tam zostały one zsyntetyzowane

chyba nie wiesz co to nootropy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz