Aktywne Wpisy
Caracas +73
Mało kto jeszcze wie, że dosłownie pod koniec tamtego roku z mocnym przytupem na Polski rynek motoryzacyjny wjechała Chińska marka MG.
To co oferuje w tej cenie to istny kosmos. Najdroższy aktualnie dostępny na polskim rynku model HS kosztuje od 103 do 125 tysięcy złotych.
Ten SUV jest większy od Toyoty RAV4. Z automatyczną skrzynią biegów, szklanym dachem, systemem kamer 360 stopni, skórzaną tapicerką foteli i 7-letnią gwarancją. W testach zderzeniowych dostał
To co oferuje w tej cenie to istny kosmos. Najdroższy aktualnie dostępny na polskim rynku model HS kosztuje od 103 do 125 tysięcy złotych.
Ten SUV jest większy od Toyoty RAV4. Z automatyczną skrzynią biegów, szklanym dachem, systemem kamer 360 stopni, skórzaną tapicerką foteli i 7-letnią gwarancją. W testach zderzeniowych dostał
Nacho_Libre +15
#sluchamzlastfm #sluchamzlastfm2 #muzyka #spotify #lastfm
Dzień dobry,
W ten niedzielny poranek zapraszam do cotygodniowego Waszego zestawienia najczęściej słuchanych albumów w serwisie last.fm w kończącym się tygodniu.
Słucham z last.fm - Notowanie: 572 - 03 marca 2024
♪┌|∵|┘
Doskonale wiecie co robić, ale dla przypomnienia ;)
1. Wejść tutaj: http://tapmusic.net/lastfm lub tutaj: http://www.nsfcd.com/lastfm lub https://lastcollage.io/,
2. Wpisać swoją nazwę użytkownika w serwisie last.fm.
3. Następnie wybrać "7 days", gdyż zestawienie będzie z
Dzień dobry,
W ten niedzielny poranek zapraszam do cotygodniowego Waszego zestawienia najczęściej słuchanych albumów w serwisie last.fm w kończącym się tygodniu.
Słucham z last.fm - Notowanie: 572 - 03 marca 2024
♪┌|∵|┘
Doskonale wiecie co robić, ale dla przypomnienia ;)
1. Wejść tutaj: http://tapmusic.net/lastfm lub tutaj: http://www.nsfcd.com/lastfm lub https://lastcollage.io/,
2. Wpisać swoją nazwę użytkownika w serwisie last.fm.
3. Następnie wybrać "7 days", gdyż zestawienie będzie z
poprzednie słowo
#depreslowa #depresja
~~~
Zawód
zawód -
«niemiłe uczucie, jakie się pojawia, kiedy nie stało się coś, na co człowiek czekał i czego pragnął» (wg wsjp)
Podobno jednym z najgorszych doświadczeń, jakie mogą dotknąć człowieka to świadomość, że ominęło go coś na co czekał, co powinno było się wydarzyć, a nie wydarzyło się.
Pamiętam, jak kiedyś przeczytałam artykuł jakiejś psycholog (teraz nie mogę go znaleźć) traktujący o bardzo ciekawej teorii na temat pochodzenia depresji. Brzmiała ona następująco:
"Wszystkie osoby z zaburzeniami depresyjnymi doświadczyły w dzieciństwie jakiejś formy emocjonalnego odrzucenia lub niespełnienia potrzeb emocjonalnych."
Potem zaczęłam przyglądać się dokładniej historiom opowiadanym przez dorosłym osoby z depresją i z każdą opowieścią odkrywałam z zaskoczeniem, że dokładnie tak było.
Może niezupełnie każdy, ale znaczna większość osób potrafi wskazać takie doświadczenie lub ciąg doświadczeń.
To jak niedobór jakiejś witaminy. Z powodu braku spełnienia emocjonalnych potrzeb dziecka tworzy się w nim rana, która z czasem się nie goi, tylko pogłębia wraz kolejnymi przykrymi doświadczeniami.
Troski, uwagi, miłości, zrozumienia nie da się skutecznie suplementować, jeśli w tak ważnym okresie, jak dzieciństwo, w którym mózg kształtuje się najszybciej tego wszystkiego lub jednej z tych rzeczy zabrakło.
Przekłada się to na wszystkie późniejsze relacje z ludźmi, a mózg zranionego człowieka próbuje się bronić przed kolejnym odrzuceniem - lękiem. "Każdy mnie w końcu opuści", tak myśli człowiek raz porzucony i powstrzymuje się od nawiązywania kolejnych relacji.
Kolejnym efektem nieotrzymania dostatecznej ilości uwagi i troski w dzieciństwie jest niska samoocena. Jest to "objaw" bardzo mocno związany z depresją. Osoba zraniona obwinia się za krzywdę, jakiej doznała, ponieważ nie może znaleźć żadnego innego wytłumaczenia.
Ludzie potrzebują wytłumaczeń, żeby móc poprawnie funkcjonować. Dziecko, które zostało w dzieciństwie zranione emocjonalnie nie rozumie dlaczego tak się stało. Jako dorosły najczęściej dalej nie będzie tego rozumiało.
Dlatego próbuje to sobie jakoś wytłumaczyć, jak zwierzę liżące własną ranę. Gdzieś w podświadomości rozumie, że nie da się jej zaleczyć bez zrozumienia jej pochodzenia. To bardzo ludzkie, potrzeba zrozumienia.
Długo zastanawiałam się, jak w takim razie można taką ranę zabliźnić, żeby już nie krwawiła - i dotarłam tylko do jednej odpowiedzi.
Trzeba ją zrozumieć. Ludzki instynkt trafia w tej kwestii w dziesiątkę.
Trzeba zrozumieć i zaakceptować fakt, że w dzieciństwie doznało się krzywdy, zawodu, niespełnienia potrzeb, że ktoś nas opuścił, że nie byliśmy zrozumieni. Że już na zawsze będziemy mieli w sobie ten ślad.
Rana cały czas krwawi dlatego, że nie potrafimy zaakceptować tego faktu, że nic nie możemy już z tym zrobić.
Trzeba zastanowić się, jak rzutuje to na naszą obecną sytuację emocjonalną - co może być efektem tego odrzucenia, jak sobie z tym radzimy lub czy w ogóle sobie radzimy.
Rozłóż swoje myślenie na części, po mału. Poszukaj tych drzazg, które wciąż tkwią w twojej trudnej do odnalezienia ranie.
Jeśli nie czujesz się na siłach do tego zadania, poproś o pomoc psychologa.
Chociaż to jedno z najgorszych doświadczeń, bardzo ważnym jest być w tej chorobie świadomym. Nikomu innemu nie uda się wejść do twojej głowy.
Sam możesz opatrzyć swoją ranę, jeśli potraktujesz ją łagodnie, bez pośpiechu. Staraj się być dla siebie łagodniejszy.
Obiecuję, że poczujesz się lepiej.
Dorastanie nie miało sensu
Mała utrata niewinności
Brzydkie lata bycia głupcem
Czy młodość nie powinna być piękna?
Marina and the Diamonds, Teen idle