Wpis z mikrobloga

@Koller:
Kiedyś za młodu nie chciałem iść do szkoły i wsadziłem termometr do herbaty. Niestety herbata miała over 9000 stopni i termometr pękł. Nie chciałem dostać po dupie więc #!$%@?łem termometr za szafę (pewnie dalej tam leży xD). Potem babcia weszła do pokoju i spytała czy mam temperaturę. Ja mówię, że nie i że odłożyłem termometr już babciu. No to babcia se siadła i patrzy jak #!$%@? śniadanie.

I w pewnym
@Koller: dziwne ze ktos je używa. Na nie za bardzo trzeba uważać a rtęć nie jest jakims tam pierwoastkiem. Po 1 pęknięciu w dobrej temperaturze i szybkiej reakcji nic wam nie będzie ale niektórzy myślą ze ten srebrny płyn w środku to jakiś płyn. Już dawno powinny byc wycofane