Wpis z mikrobloga

@gorylekto: Zdradze ci sekret. Mi tez nie zal tylko po prostu wysmiewam takie uwagi. Jak dla mnie roznice kulturowe o ktorych nalezy wspomniec, to ze na przyklad ludzie sa bardziej przyjazni, albo bardziej ponurzy. Ze policja nie wlepia mandatow za przechodzenie na czerwonym. Ze dzien pracy to 7 godzin a nie 8.

A nie polackie 'Uwazaj, bo nie ma % w sklepach'.
  • Odpowiedz
@Nomadus: jaki zlot mieszczuchów w tym wpisie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sama mieszkam na wsi w Polsce, też coś koło 300-400 mieszkańców i w życiu nie zamieniłabym tego na życie w mieście (mieszkałam w stolicy ponad rok). Trzymam kciuki Mireczku :)
Sama, na razie przez miesiąc (lipiec) będę mieszkać w miasteczku 10k mieszkańców... możliwe, że kiedyś na stałe :) nie mogę się doczekać!
kostniczka - @Nomadus: jaki zlot mieszczuchów w tym wpisie ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sama mieszkam...

źródło: comment_rB5OOysMqcZBzVni2pDb4ha3AZQ8lub0.jpg

Pobierz
  • Odpowiedz
NIE JEDZ TAM BO NIE MA PIWAAA!

I jeszcze nazywanie braku mocnego piwa "różnicą kulturową" xD

Widzę, że mamy tutaj sporo początkujących alkoholików, dla których alkohol to jeden z ważniejszych elementów w życiu.
  • Odpowiedz
@Nomadus: Tak z ciekawości, jak tam będziesz miał z łączem internetowym? :D I czy jakieś sklepy są? Bardziej typu osiedlowe/Żabki czy jakiś większy typu dyskont jeden? Powodzenia, fajny pomysl!
  • Odpowiedz