Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@? Mirki

Byłem ostatnio na balu i to co się #!$%@?ło. Problemem była moja partnerka która miała na mnie #!$%@?, co oczywiście nie przeszkodziło jej w późniejszych pretensjach, że się nie z nią nie bawiłem. No #!$%@? ciężko jak zostawiła mnie po godzinie i później chodziliśmy robić wspólne zdjęcia do lustra i czasem podbiła żeby mnie #!$%@?ć za gadanie z jej koleżankami xD. Typowa #logikarozowychpaskow Ja przez pierwsze 2 godziny siedziałem praktycznie nic nie mówiąc, myślałem, że ewakuuję się jeszcze za nim się rozkręci na dobre, ale później więcej wódki dodały wszystkim animuszu i wyszedłem z sali jako ostatni, ogólnie ludzie podchodzili i żegnali się ze mną chcąc numer telefonu ( ͡° ͜ʖ ͡°) Całą noc ktoś tam podbijał do mnie pytając się gdzie jest partnerka na co odpowiadałem, że nie wiem i nie za bardzo mnie to obchodzi jesteśmy tylko znajomymi i zazwyczaj kończyło się długą rozmową i wspólnym piciem wódki, czasem tańcem jak to była różowa. Nie przeszkodziło jej to oczywiście rano mnie #!$%@?ć, że z nią nie zatańczyłem ani razu, ale za to z koleżankami już tak. Pożaliła się też swojej mamie przy mnie co mama skwitowała tylko, że bardzo dobrze wyglądałem. Ból jej dupy był ogromny xD Cały ranek była dla mnie chamska co ja zlewałem bo miałem zbyt fajny humor, zauważył to też jej współlokator i zwrócił jej uwagę.

Teraz pytanie do was bo to moja pierwsza tego typu impreza. Czy zrobiłem coś źle? Niby to jej bal więc powinienem jakoś tam się ogarniać z nią, ale za bardzo się cenię żeby latać za księżniczką która nagle wstaje i mówi przy wszystkich "Ty sobie tu siedź, a ja idę do znajomych i nie wiem kiedy wrócę." W samochodzie usłyszałem, że raz na 3 godziny będziemy się widzieć, odpowiedziałem tylko, że sobie poradzę bez niej na co się oburzyła z koleżanką. Co miałem za nią latać po takich tekstach? xD Było bardzo fajnie dużo wspomnień i anegdotek których tu nie będę przytaczał.

#logikaniebieskichpaskow
  • 29
  • Odpowiedz