Wpis z mikrobloga

@madry_i_mieciutki: to był sarkazm :-)

A na poważnie - w Szwecji trzeba należeć do klubu myśliwskiego bądź sportowego (zawody strzeleckie). Nie dają broni ot tak, tylko badają ludzi (testy psych) i edukują. Daje efekty, jak widać na załączonym przez ciebie obrazku.