Wpis z mikrobloga

@SpiderFYM: tak jest, że jak się zawraca na rondzie to zdaniem egzaminatorów z WORDu tutejszego, to wjeżdża się z lewym kierunkiem, po czym sprawnie przed zjechaniem należy zmienić go na prawy (inaczej jest to błąd, jakbyś w ogóle bez kierunku wjechał). Jest to idiotyczne, oczywiście, ale to chyba jak z VATem, co urząd to interpetacja. Jestem w temacie w miarę na świeżo gdyż niedawno miałam nieprzyjemności zdawania w tym mieście, w
@SpiderFYM: owszem, uczą wrzucania lewego kierunkowskazu gdy zawracamy i chyba gdy z ronda wyjedziemy wyjazdem po lewej strony względem naszego wjazdu. Jaki to ma sens to już inna sprawa :/
@dob3k: czyli na jednym skrzyżowaniu wrzucasz dwa razy kierunkowskaz? przecież to jest głupie.
Co z kierowcą, który wjeżdża na wjeździe C? Jak widzi że masz wrzucony kierunek to przecież dla niego powinineś zjechać dopiero na A/B
@SpiderFYM: Tak. Dwa razy. Informujesz o dokonanych wyborach. Ma to moim zdaniem wiecej sensu niz koniecznosc migania w lewo na pasie do skretu wylacznie w lewo.
Moze troche inaczej Ci to wytlumacze. Kierunek wlaczasz przy zmianie pasa tak?
No wiec do 12 jedziesz po pasie ktorym wjechales na rondo a jesli chcesz jechac poza 12 to musisz zmienic pas na blizszy srodkowi ronda wiec chcac nie chcac wrzucasz kierunek w lewo