Wpis z mikrobloga

Co te #rozowepaski... (°°

tldr;


Ok, słowem wstępu, moja różowa mieszka w trzypokojowym mieszkaniu, wynajmuje tam jeden mały pokój za 500zł miesięcznie. W pokoju obok też jakaś dziewczyna za 500zł i w trzecim dużym dwie siostry płacące 700zł. Dodam, że moja wprowadziła się w październiku, a siostry z tą trzecią to stare przyjaciółki.

Dziwne akcje działy się już od początku, ale teraz to już mnie przerosło. Jedna z tych sióstr właśnie dostała pracę w innym mieście i się wyprowadza zostawiając drugą samą w dwuosobowym pokoju. Niby normalna sprawa, ale nie XD Bo jak to tak, że teraz ta będzie 700zł sama za pokój płacić, a współlokatorki nie chce, więc #!$%@? dziwne akcje i straszy, że właścicielka chce je wszystkie wyrzucić i sprzedać mieszkanie.
Uradziła, że nic nie będą mówiły właścicielce o wyprowadzce i żeby było sprawiedliwie, to wszystkie będą płacić po 500zł + zrzuta po 70zł żeby pokryć te 200zł do czynszu za jej pokój xD Czaicie to? Moja różowa ma dopłacać 70 zł żeby współlokatorka mogła mieszkać sama w dwuosobowym pokoju. Nie wiem jak to się stało, ale tamta druga dziewczyna z jakiegoś powodu się zgodziła na taki układ.

Jakby zrobić szybką matematykę to 700 - 2*70 to 560zł będzie płaciła ta #!$%@? za dwuosobowy pokój, a moja 570zł za 7m2, krew mnie #!$%@? zalewa.

Co teraz w tej sytuacji zrobić? Różowa chce się poddać i płacić, bo 2 miesiące do końca semestru i się wyprowadzi, a boi się, bo te współlokatorki są do różnych rzeczy zdolne w zemście. Ja mam ochotę pojechać tam, #!$%@?ć je i powiedzieć co o nich myślę, ale to by oznaczało, że raczej nie mógłbym się za często tam już pojawiać. Trzecia opcja jest taka, że zadzwonię do właścicielki i na spokojnie opowiem jaka jest sytuacja, ale nie mam numeru, różowa też mówi, że nie ma.

Coś doradzicie jak się w takiej sytuacji zachować? Jak ewentualnie zdobyć numer właścicielki znając adres (różowa nie chce współpracować)? #!$%@?ć jakąś inbę?

#logikarozowychpaskow #mieszkanie #warszawa
  • 21
  • Odpowiedz
bo 2 miesiące do końca semestru


@PanBeton: tzn ile? Bo jeśli teraz by wypowiedziały jej umowe, to z końcem maja.

Ale bym się kłócił! :D
Albo niech płaci dalej 500.. Albo, proszę bardzo, niech zacznie płacić 570, tylko kiedy zamieniają się pokojami? :)

Wisienka na torcie, że ta z największym pokojem będzie płaciła 10zł taniej. :D Szczyt absurdu. :D
  • Odpowiedz