Wpis z mikrobloga

@Hamouma: Dumny z czegoś kompletnie niezasłużonego, przypadkowego? Nie dziękuję, nie jestem przegrywem. Jestem dumny, ale z własnych osiągnięć. Pod nikogo się nie podczepiam, nie żyję blaskiem zajebistości innych - znam własną wartość. Toteż nie potrzebuję zagłuszać kompleksów przez poczucie tożsamości z randomową grupą.