Wpis z mikrobloga

@JusTQL: jezu, to nie jest śmieszne, raz siedziałem rano ze znajomymi w macu, chyba do szkoły jechaliśmy, ale jeszcze skręciliśmy no i wziąłem sobie 4 tosty no i zanim zacząłem jeść ostatniego to już te trzy sprawiły, że krecik puka w taborecik, od tego czasu nigdy więcej tam śniadań, bo po nich się nigdy nie czuję pewnie XD