Wpis z mikrobloga

Chciałem ostatnio z różowym kupić mieszkanie.
Szukaliśmy i szukaliśmy, oglądaliśmy kilka mieszkań.
W końcu jedno przypadło nam do gustu. Mieszkanie ładne . Wymagało tylko lekkiego remontu. Pogadaliśmy ze sprzedającym o warunkach sprzedaży. Dał nam 2 tygodnie na przygotowanie kasy a on miał przygotować dokumenty do notariusza.
Najpierw mieliśmy podpisać tylko umowę przedwstępna. My jako kupujący chcieliśmy to zrobić u notariusza. Sprzedający niestety nie chciał na to się zgodzić. I chciał podpisać umowę przedwstępna na papierze bez notariusza. Oczywiście wołając zaliczkę w wysokości 20 tys. zł.
Umówiliśmy się na spotkanie żeby obgadac warunki podpisania umowy przedwstępnej w ostatni piątek. Jedziemy zadowoleni do sprzedającego. Wchodzimy do mieszkania siadamy przy stole. Pitu pitu że jesteśmy zdecydowani na 100%. Nagle sprzedający mówi "To mają dzisiaj Państwo te 20 tys. zł i podpisujemy umowę przedwstępna?!!" - z lekkim podniesieniem głosu. My odpowiadamy że kasy nie mamy bo mieliśmy się umówić do notariusza na spisanie takiej umowy. Sprzedający odrazu czerwony na twarzy. Tłumacze że nie dam takiej kasy na jakiś tam papierek. Sprzedający tłumaczy się że taka umowa bez notariusza i tak rodzi obowiązek jakiś nakazów z Kodeksu Cywilnego. Ja się uparłem że nic bez notariusza nie dam i nie podpisze.
Sprzedawca nam dał czas do wtorku żebyśmy wpłacili zaliczkę bez notariusza bo wyjeżdża i jak nie wpłacimy tej kasy to on nam nie rezerwuje mieszkania i nie usuwa ogłoszenia z internetu.
Zadzwoniłem do "znajomego" notariusza jak to powinno wyglądać zebysmy nie stracili i byli zabezpieczeni.
Notariusz mi powiedział że umowę przedwstępna powinno spisać się u notariusza bo wtedy w 100% mamy pewność że już kupimy do mieszkanie. Do umowy przedwstępnej sprzedający musi mieć wszystkie dokumenty jak przy podpisywaniu umowy końcowej u notariusza . To sobie myślę ok. Dzwonie do sprzedającego że ma załatwić takie i takie dokumenty. Niestety nie chciał się zgodzić na podpis umowy u notariusza. Niby że nie załatwi dokumentów na już go pracuje i nie ma czasu i gdzieś wyjeżdża. Mamy zaliczkę mu wpłacić bez notariusza. Jeszcze miał pretensje do mnie że już 3 tygodnie na nas czeka a ja mowie ze gdzie mieć wszystko w porządku. A nie wplace 20 tys i stracę całą kasę.
Sprzedający na końcu śmiesznie stwierdził "Państwo niech mnie zrozumieją ja tracę najwięcej bo już czekam na Państwa i jeszcze mam trafić czas na przygotowanie dokumentów do notariusza. Podpisujemy szybko umowe przedwstępna i każdy będzie zadowolony". Ta a my kurde tracimy jak coś 20 tys zł. I jeszcze i tak musimy czekać na mieszkanie do lipca. Bo dopiero wtedy sprzedający może się wyprowadzić.
Ehh dobrze posstapilem czy jestem zbyt dziwny że chce podpisać ta umowe u notariusza?
Najlepsze na końcu. Do podpisania umowy przedwstępnej jest potrzebne zaświadczenie że mieszkanie jest niezadluzone w spółdzielni. Sprzedający niby nie ma czasu żeby załatwić ten papier. Wczoraj dzwonie do spółdzielni i ledwo mi podali że sprzedający zalega z opłatami na 1300zl xd
Teraz już wiecie czemu nie chce spisać umowy u notariusza.

Szkoda słów
#oswiadczenie #kupnomieszkania #mieszkanie #mieszkanieoszukujo #oszukujo
  • 132
A wyobraź sobie, ze czynszu mieszkania nie znali, tak sie interesują.


@Shyvana: Norma. Tak się pośrednicy interesują, że jak dzwonię i pytam np właśnie o czynsz, albo czy wspólnota jest czy spółdzielnia to oni muszą oddzwonić do mnie. I tak z każdym pytaniem prawie. :D
Dlatego mam kiepskie zdanie o nich.
Mam też znajomego, którego pośrednik nie zadbał o coś i potem ścigał ich w sądzie o odszkodowanie - nie pamiętam
@kopek Dobra decyzja. Dodatkowo mogło się okazać że na miaszkaniu:
A - jest ktoś zameldowany oprócz niego bądź ma prawo do tego mieszkania,
B - ma obciążoną hipotekę.
@kopek: Mireczku, umowe na papierze bez notariusza to se możecie podpisać jak zaliczka będzie 100 zł. Kolejność jest taka: najpierw sprzedający pokazuje WSZYSTKIE papiery, nie daj sobie nigdy wcisnąć, że czegoś nie ma, będzie jutro, nie ma czasu itd. mają być WSZYSTKIE musisz ich dotknąć ręką, nie ma gadania, że jutro ktoś przywiezie, leżą w szafce czy cokolwiek innego. Nie ma papierów, dajesz czas na ich załatwienie zgodny z tym ile
@Ravill bzdura. doksztalc sie jakie sa stawki przy nieruchomosciach.

@kto_ma_potrzymac_dwie_dychy miales farta, bo przedwstepna nie-notarialna nie ma wiekszego znaczenia.

@prtyfly przedwstepna w formie aktu notarialnego zmienia wszystko. masz wyjasnienie w moim komentarzu na samej gorze.

@sal-vadore nie trzeba byc wlascicielem zeby cos sprzedac :)

@mesrs123 nie ma znaczenia czy ma cos do ukrycia czy, skuteczna przedwstepna musi miec forme aktu notarialnego i tyle.

@jagunio zadatek to inna forma zabezpieczenia niz zaliczka. i
@kopek: Najgorsze że pewnie z jakiś czas znajdzie frajera na tę umowę i potem znowu będzie płacz w TV że "Matka z horom curkom oszukana! Zalega z opłatami, których nie narobiła! Właściciel mieszkania oszukał! I w ogóle płacz i bieda, nje ma nawet na hlep!"... ( ͡° ʖ̯ ͡°)