Wpis z mikrobloga

Hej Mirki, robię prezentacje o Internecie w #chiny, stad pytanie, czy jakiś Mirek mógłby przybliżyć jak wygląda dostęp do internetu, cenzura (np. blokada fb itd.), i wymienić kilka czołowych chińskich portali z wiadomościami? Albo jest jakaś stronka, która to opisuje (pl/ang)?
#kiciochpyta
  • 8
wyszukiwarka Google, YouTube, Facebook ocrnzurowane. W zamian mają wyszukiwarkę baidoo jeśli się nie mylę. Do komunikacji używają aplikacji wechat - jest odpowiednik naszego WhatsAppa bądź messengera, które swoją drogą tez są zablokowane. Niektóre strony rządowe tez są zablokowane.
@sophisticated_: whatsUp nie jest zablokowany
@fan_comy: dużo stron jest poblokowanych kiedy jesteś w Chinach. Nawet ładując stosunkowo normalne strony np. uczelniane to raz działa a raz nie, ruletka. Tylko, że ta cenzura jest tylko teoretyczna. Nie ma problemów z dostępem do VPN, nie jest to ścigane w żaden sposób. Jeśli ktoś chce to i tak będzie miał dostęp do wszystkiego ale Chińczykom ta cenzura nie przeszkadza, nie są zbytnio zainteresowani
@wisnia6666: nie tyle co nie są zainteresowani co po prostu o tym nie wiedzą. VPN to dla wielu wiedza tajemna, dark net. Wiedzą, że coś jest, ale co gdzie i jak to już nie wiedzą. Poza tym trochę strach. Na ogół VPN wiąże się też ze znajomością angielskiego, a tutaj jak wiemy tylko nieliczni sobie poradzą. Poza tym większość usług jest blokowana, tzn. ciężko w ogóle znaleźć i wykupić, a te
Jest takie chinskie przyslowie: "Prawo jest jak plot, waz sie przeslizgnie, tygrys przeskoczy ale bydlo sie nie rozlazi". Jak kos chce to uzyje VPN i ma facebook, google, 4chany, wszystko. Ale przecietnemu chinczykowi wystarczaja chinskie odpowiedniki zablokowanych serwisow. Dzieki temu chinskie strony takie jak taobao (ebay) lub youku (youtube) nie maja konkurencji i zyski pozostaja w Chinach. Druga sprawa to ze nie sa narazeni na zachodnia propagande wiec nie zgotujemy im np.