Wpis z mikrobloga

Dzięki za słowa zrozumienia i otuchy. Zmagam się z chorobą jaką jest nerwica natręctw od kilku lat. Najgorszemu wrogowi nie życzę takiego typu #!$%@?. Myślałam, że tutaj spotkam się ze zrozumieniem bo na wykopie jest mnóstwo osób, które myślą trochę inaczej niż większość ludzi a pewnie spora część też cierpi na podobne "przypadłości". W każdym razie jest mi przykro, ze jedyny odzew jaki dostałam to heheszki "hehe brak bolca i #!$%@?" i "O #!$%@? dostałem raka"
  • 109