Wpis z mikrobloga

Na cały #!$%@? uczy się w szkołach historii skoro nie da się po tym znaleźć żadnej pracy? To kolejny gównokierunek obok politologii/socjologii/stosunków międzynarodowych/polonistyki/europeistyki/kulturoznawstwa czy innego paszoznawstwa.
#historia
  • 22
@BajerOp: Wiem, wielu. Ale jak #!$%@? rządzą za to? Tusek gnojek, Komoruski albo inni geniusze z POPiS? Tragedia.

@vrdst: Masz cholerną rację... :( Ale w takim razie liczba osób przyjmowanych na taki kierunek powinna być ściśle ograniczona...
w szkołach historii skoro nie da się po tym znaleźć żadnej pracy? To kolejny gównokierunek obok politologii/socjologii/stosunków m


@Logotyp: Najpierw o historii w szkole piszesz, potem o "gównokierunku" jakim jest historia, zdecyduj się, widać, że porządnej edukacji to nie przeszedłeś
@vrdst: Nieprawda, jak idziesz studiować historię, to musisz iść z nastawieniem, że zamierzasz wiązać z nią przyszłość, a nie dlatego, że lubisz czytać książki albo obserwujesz tag ciekawostki historyczne na mirko.
@damian713: Skrót myślowy, chodziło mi o gównokierunek historia - po co istnieje. Nic nie widać, nie wiesz z jakimi wynikami zakończyłem studia, więc nie imputuj mi tu toksycznych tekstów na podstawie jednego skrótu myślowego bo to wygląda jak żałosna próba kompensowania sobie kompleksów.

@WesolySlonecznik
Możesz coś więcej napisać na ten temat - jaka branża?jak szukałeś? czy robiłeś coś w trakcie studiów?
@Logotyp: na studiach? nic wielkiego, koło naukowe, kilka konferencji, teraz mam plan napisać parę tekstów na jakis internetowy portal... Ale praca nie związana ze studiami - branża analityczna, oferta znaleziona przez internet jednak lepiej płatna niz staż w muzeum gdzie też przez jakis czas na studiach dorabiałem:) Jak się ma łeb na karku to i po filozofii można prace znaleźć i to nie w kasie na Biedronce.
@vrdst: Jestem po historii, mam pracę w zawodzie, wielu moich znajomych również. Na studia idziesz albo dla kasy albo dla zainteresowań, nigdy po jedno i drugie. W przypadku historii, jest to o tyle łatwe, że nie trzeba jej studiować, żeby mieć o niej szerokiej pojęcie, natomiast nie da się studiować historii dla samego studiowania i liczyć, że po 5 latach nic nie robienia drzwi do pracy w historii same się otworzą,
@Balcar: chyba nie ogarnales co napisałem bo piszesz to samo najpierw zaprzeczajac. Poza tym można studiować dla kasy i zainteresowań, ja tak np informatykę robilem i nie widzę tu konfliktu tych dwóch rzeczy
@vrdst: Nie da się tak studiować historii. Poczytaj fora historyczne, większość zawodowych historyków powie Ci, że jeżeli interesujesz się, to idź na takie studia, które dadzą Ci kasę, a historią zajmuj się amatorsko. Ja się z tym zgadzam, bo jeśli studiujesz i chcesz pracować w zawodzie historyka, to niestety musisz zapieprzać i mieć takie ambicje, a nie same zainteresowania. Wiele osób tak jak OP, uważa, że to są gównostudia, które nie
@Balcar: napisałeś że nigdy tak nie ma to Ci podałem pierwszy z brzegu przykład. Jest jeszcze wiele takich kierunków, zwykle technicznych, a na nich mnóstwo ludzi mających pasje do tego co studiują. A co do całego wywodu to serio, przeczytaj mój pierwszy post, bo próbujesz udowadniać mi to, co sam napisałem.