[s.....i]

Przypomnialo mi sie dzisiaj jak pare miesiecy temu chcialam rozjasnic sobie wlosy. Po pojsciu do sklepu i nalozeniu farby na wlosy niebieski napisal do mnie czy jest woda w domu bo kumple z pracy mowia ze nie ma. Poszlam do kuchni, odkrecilam kran no i faktycznie nie leci. Cos tam pokapalo i przestalo. Wrocilam do pokoju chwile poogladalam jeszcze film bo budzik zadzwonil, ze pora farbe zmyc. Poszlam do lazienki i przypominalam sobie rozmowe z niebieskim. Wzielam prysznic i nic nie leci. Troche spanikowana zaczelam szukac butli z woda. Zawsze kupuje 5l a potem przelewam do mniejszych butelek. No jak na zlosc nie bylo. Juz spanikowana, bo to w koncu byla farba rozjasniajaca ktora za dlugo trzymana spalilaby mi wlosy, poszlam do lazienki. Nie wiem co myslalam ale wzielam w rece wode z kibla i zaczelam splukiwac nia wlosy. Potem otworzylam spluczke i z spluczki bralam. Dopiero po paru godzinach woda wrocila.

Pisze to bo sobie przypomnialam na wieczor i z zazenowania nie moge zasnac.

#gownowpis #logikarozowychpaskow

[Latch]

@szyszkimyszki: xD

[DiscoKhan]

@szyszkimyszki ale o co chodzi, chyba jedyne rozsądne wyjście z takiej sytuacji.

Nurtuje mnie tylko po co przelewasz wodę z 5 litrowego baniaka do małych butelek. Parę dziwnych zachowań różowych znam ale to jest coś nowego xd

[s.....i]

@DiscoKhan: bo jest taniej XD cebula here xd

[DiscoKhan]

@szyszkimyszki aaa, potem do pracy ta woda czy gdziekolwiek.

Tak się pytam, bo moja wspólokatorka kiedyś siedziała w pokoju na krześle i układała listki papieru toaletowego przed sobą na podłodze. Urywała taki podwójny kawałek, składała go na pół i kolejny. Do dziś nie wiem o co chodziło, myślałem, że może coś podobnie powalonego Xd

Tutaj myślałem, że jakiś rytuał okultystyczny, pentagram, pięć butelek wody i przywołanie wodnego demona xd

[MasterSoundBlaster]

@szyszkimyszki:
XD

[metalowy_pasterz]

@DiscoKhan: moze Twoja współlokatorka wytwarzała husteczki higieniczne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[DiscoKhan]

@metalowy_pasterz na pewno, dlatego rozstawiała te świstki na podłodze. Może bym uwierzył jakby nie miała #!$%@? na punkcie czystości.

[Krachu]

@szyszkimyszki no skoro mogło popalić Ci włosy, to sam bym tak zrobił. Zacząłbym jednak od rezerwuaru xD

[lukmar]

@DiscoKhan robiła zapasy i liczyła ile razy może podetrzeć dupę

[Ex3]

@DiscoKhan: A nalewałeś kiedyś do kubka wodę z 5litrowej butelki? Z mniejszej jest łatwiej.

[dzek]

chyba jedyne rozsądne wyjście z takiej sytuacji.

@DiscoKhan: no nie wiem, ja to bym się wybrał do miasta/na drugi koniec miasta na stację benzynowa albo siłownie - gdzie można spokojnie wziąć prysznic

[volodia]

@szyszkimyszki: u mnie masz medal ogarnięcia

[KrzLis]

@szyszkimyszki: z sedesu może bym nie brał wody, ale ze spłuczki to akurat słusznie, tam jest ta sama woda, co w kranie.

[cysterna]

@dzek z pewnością z farba na włosach #!$%@?łbyś przez całe miasto żeby spłukać wodę... Czytaj że zrozumieniem. Na pewno nikt na stacji czy siłowni by się nie patrzył na ciebie jak na jebnietego

[lubazaur]

@szyszkimyszki: > potem otworzyłam spłuczkę
gratuluję pomysłowości, ale następnym razem radzę zastosować odwrotną kolejność ;)

[dzek]

@cysterna: a co mnie interesują inni?

to wciąż lepsze niż mycie się wodą z kibla, zresztą tej wody i tak jest za mało, żeby to sensownie zmyć

[alyaoo]

@szyszkimyszki: moja mama miała podobną sytuację w zeszłym miesiącu. Jak miała spłukiwać farbę, to się okazało, że huragan, który rozpoczął się w międzyczasie, zepsuł coś w aquanecie i całe miasto zostało odcięte od wody xD siostra musiała w najgorszych wiatrach i deszczu lecieć po dwa baniaki do sklepu. Chwilę po tym jak spłukała te włosy na osiedlu padł prąd xD

[cysterna]

@dzek: woda z kibla=woda z kranu więc nie wiem dlaczego uważasz że lepiej dymać z kolorowymi mokrymi włosami po mieście zamiast pomyśleć :)