@Lawrence_z_Arabii: Gdyż w Morrowindzie byle dialog miał więcej treści niż cały główny wątek w Skyrimie. Zresztą widać jaka różnica w narracji. Morrowind strony czytania, w Skyrimie dialog dla konsolowców z 3 opcjami do wyboru.
Gdyż w Morrowindzie byle dialog miał więcej treści niż cały główny wątek w Skyrimie. Zresztą widać jaka różnica w narracji. Morrowind strony czytania, w Skyrimie dialog dla konsolowców z 3 opcjami do wyboru.
@Dawidino: CD Projekt mówił, że w trakcie tłumaczenia Morrowinda musieli przerobić prawie 6000 stron maszynopisu.
Jestem w stanie w to uwierzyć, zważywszy na to, że każdą książkę że screenu poniżej z wiadomej księgarni, da się przeczytać, przy czym
@Lawrence_z_Arabii: po morrowindzie odeszli ludzie którzy tworzyli lore od pierwszej części. Nie pasowali do komercjalizacji tesa. Większość nich przez długi czas nadal pisała na przykład książki do poczytania na stronach i forach związanych z tesem.
po morrowindzie odeszli ludzie którzy tworzyli lore od pierwszej części. Nie pasowali do komercjalizacji tesa. Większość nich przez długi czas nadal pisała na przykład książki do poczytania na stronach i forach związanych z tesem.
@Symmachus: wyjątkowo głupia zagrywka że strony Bethesdy, bo przecież bogate lore w niczym by nie przeszkadzało.
Wystarczyło rozbudować dziennik, żeby zadania dało się robić bez kompasu i dać więcej książek, wtedy stara gwardia byłaby ugłaskana, a ten
Bez przesady z tym Oblivionem. Parę wątków było bardzo udanych, np. dla gildii złodziei.
@KapralJedziniak: fabularnie Oblivion jeszcze się bronił, ale był taki jakiś zwykły.
Widząc w Morrowindzie ludzi mieszkających w grzybach, jeżdżących jaja olbrzymich mrówek i przerabiających na więzienie meteor zatrzymany siłą woli półboga, z którym zresztą możesz pogadać, zwykle lasy i quasi-średniowieczne miasta w Oblivionie były bardzo nijakie.
Grając w Morrowinda pierwszy raz, pierwsze co pomyślałem to:
@Lawrence_z_Arabii: Przeszkadzało, bo lore wymaga myślenia ze strony producenta i gracza. Lepiej zrobić pusty świat, w którym można sobie mody na cyce zrobić i bić mieczem. ( ͡°͜ʖ͡°) Kasa się zgadza.
Skyrim to fajna gierka jak chcesz sobie pomachać mieczem. W Morrowindzie machanie mieczem było gówniane
To chyba najbardziej powtarzana oraz błędna opinia. Zupełnie jakby wszyscy magicznie zapomnieli, że Morrowind wszystkie akcje opierał na systemie i rzutach. Rozumiem nieco, że w perspektywie pierwszej osoby abstrakcja całego systemu jest nieco mniejsza - jeśli gracz klika na danego wroga, to spodziewa się trafić. Jednak ta gra to nie FPS.
To chyba najbardziej powtarzana oraz błędna opinia. Zupełnie jakby wszyscy magicznie zapomnieli, że Morrowind wszystkie akcje opierał na systemie i rzutach. Rozumiem nieco, że w perspektywie pierwszej osoby abstrakcja całego systemu jest nieco mniejsza - jeśli gracz klika na danego wroga, to spodziewa się trafić. Jednak ta gra to nie FPS.
@CorTuum: wystarczyło zrobić tak, żeby system opierał się na sile trafienia, a nie na tym, czy w ogóle trafisz. System,
@Lawrence_z_Arabii: Ja na początku nie mogłem się przekonać do Morrowinda. Był fajny, ale po grze w Gothica II i lasach pełnych stworów, te pola i pustynie z Morrowinda były dla mnie straszne puste. Po latach doceniłem i przeszedłem grę z uśmiechem na ustach. W Oblivionie podobały mi się właśnie te wszystkie leśne lokacje, które przypominały Gothica. Szkoda tylko, że system walki nie był bardziej urozmaicony
@Lawrence_z_Arabii: Skyrim to taki CoD w erpegach. Robiony dla dzieci, którym nie chce się czytać książek by dowiedzieć się czegoś więcej o świecie, a liczą się statsy w zabijaniu smoków. Boli mnie bardzo to w jaką stronę poszedł świat TES ;_; Oblivion nie był taki zły. Jak się zniosło blooma i blura oraz brzydkie twarze i pominęło miałki wątek główny to świat był całkiem przyjemny choć już trochę płaski. Jednak wciąż
@Lawrence_z_Arabii: niestety do morrownda nie da się wejść po zagraniu wcześniej w skyrima czy chociażby obliviona, ta kraina jest smutna i pusta jak #!$%@?
@Lawrence_z_Arabii: Gdyby Morrowind nie miał zjebnej detekcji kolizji, co oznacza że da się grac tylko magiem, to dałoby się w to grać. Obecnie jest niegrywalny, a szkoda, bo fabuły ma więcej od wszystkich kolejnych gier z tej serii.
![Awdijiwka kosztowała Rosję więcej niż Afganistan ZSRR [ENG]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/10f23e12b8c10ed2396511b8b8a94654227b33dfa435109be6385c5ea09a9e39,q70.jpg)
To tak jakby jakiś reżyser po nakręceniu "Skazanego na Shawshank" albo "Forresta Gumpa" nakręcił "Botoks".
Żeby jeszcze jakieś inne studio to robiło, ale nie, to ta sama Bethesda.
Morrowind miał tyle głębi i tak bogaty lore, a lore Skyrima można zamknąć w słowach "smoki-krzyki-draugowie".
Skyrim to fajna gierka jak chcesz sobie pomachać mieczem. W Morrowindzie machanie mieczem było gówniane, a mimo to dalej jest zajebistą grą.
#morrowind #gry #staregry #gimbynieznajo #tes #skyrim #crpg
źródło: comment_odasbX0JWZzo8g6Dhni3L5dqbImjJQH7.jpg
Pobierz@Dawidino: CD Projekt mówił, że w trakcie tłumaczenia Morrowinda musieli przerobić prawie 6000 stron maszynopisu.
Jestem w stanie w to uwierzyć, zważywszy na to, że każdą książkę że screenu poniżej z wiadomej księgarni, da się przeczytać, przy czym
źródło: comment_99ZKeDXCeIqQFCYkdcMUX3h5rGcDMml8.jpg
Pobierz@Symmachus: wyjątkowo głupia zagrywka że strony Bethesdy, bo przecież bogate lore w niczym by nie przeszkadzało.
Wystarczyło rozbudować dziennik, żeby zadania dało się robić bez kompasu i dać więcej książek, wtedy stara gwardia byłaby ugłaskana, a ten
Komentarz usunięty przez autora
@KapralJedziniak: fabularnie Oblivion jeszcze się bronił, ale był taki jakiś zwykły.
Widząc w Morrowindzie ludzi mieszkających w grzybach, jeżdżących jaja olbrzymich mrówek i przerabiających na więzienie meteor zatrzymany siłą woli półboga, z którym zresztą możesz pogadać, zwykle lasy i quasi-średniowieczne miasta w Oblivionie były bardzo nijakie.
Grając w Morrowinda pierwszy raz, pierwsze co pomyślałem to:
"#!$%@? mać,
To chyba najbardziej powtarzana oraz błędna opinia. Zupełnie jakby wszyscy magicznie zapomnieli, że Morrowind wszystkie akcje opierał na systemie i rzutach. Rozumiem nieco, że w perspektywie pierwszej osoby abstrakcja całego systemu jest nieco mniejsza - jeśli gracz klika na danego wroga, to spodziewa się trafić. Jednak ta gra to nie FPS.
Poza tym, jak cały
@CorTuum: wystarczyło zrobić tak, żeby system opierał się na sile trafienia, a nie na tym, czy w ogóle trafisz. System,
Dlatego gra musi być debilnie uproszczona i tematyka gry zawarta w 2 zdaniach które wpadną do uszu graczy.
Morrowind to gra która miała być na 100% i jest mega skomplikowana dzisiaj taka gra by odrzuciła znaczącą liczbę graczy
Oblivion nie był taki zły. Jak się zniosło blooma i blura oraz brzydkie twarze i pominęło miałki wątek główny to świat był całkiem przyjemny choć już trochę płaski. Jednak wciąż