Wpis z mikrobloga

Po raz kolejny zastanawiam się czy ja naprawdę jestem idiotą.
Czytam sobie różne tutki, czytam różne książki. Ćwiczę, próbuję, kombinuję i nawet całkiem mi to wychodzi.

Ale... I tutaj zaczyna się ta mroczna część.

Nagle trafiam na coś, czego mój mózg nie jest w stanie przetworzyć. No #!$%@?. Siedzę, ślęczę, czytam, kombinuję i nic. Zero. Null. Nada. Pustka w głowie. I za każdym razem zastanawiam się na #!$%@? mnie to. Po co się tego uczę.

#naukaprogramowania
  • 10
@StrucelRTFSC: zależy też z czego się uczysz i jak, często książki/tutoriale zakładają że coś już wiesz i nie tłumaczą na tyle dobrze żeby to zrozumieć. Ja żeby zrozumieć w pełni jak działa MVC, serwisy itp musiałem zbudować 3 aplikacje od podstaw - za pierwszym razem z tutoriala, napisałem i działało pomyślałem "heh proste", drugą próbowałem samemu i nagle czarna dziura, wspomagając się projektem nr 1 napisałem drugą, a trzecia była już
@StrucelRTFSC: Ja w takich momentach myślę sobie: "wszystko jest dla ludzi". Choćby nie wiem jak trudne coś było - ktoś kiedyś to opracował/wymyślił/pracował nad tym. Poświęcając określoną ilość czasu i określoną ilość wysiłku, powinienem być w stanie ogarnąć dany temat w zadowalającym mnie stopniu, choćby zajęło to rok.

To generalnie działa, przynajmniej dla mnie. Tak nauczyłem się programować, tak nauczyłem się assemblera, budowy komputera, elektroniki, wewnętrznych systemów Windowsa i Linuxa. Wszystko