Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mirki, potrzebuje pomocy.

Ostatnio nawaliłem i to bardzo. Jestem w związku z moim #rozowypasek od ponad 5 lat. Jest cudowną kobietą, która wyciągnęła mnie dosłownie z dna. Znalazła mi pracę, pomogła gdy miałem depresję, przyjęła pod swój dach gdy cała rodzina wypięła się na mnie. Dzięki niej zmieniłem się na lepsze, odseparowałem się od złego towarzystwa, przestałem pić i popalać co nieco. To ona pokazała mi co tak naprawdę oznacza miłość, w której ważny jest szacunek, zaufanie, troska. Dała mi ciepło, którego tak bardzo potrzebowałem. A ja to wszystko spieprzyłem. Wyjście nocne z kolegami z pracy, wiadomo pub i kilka piwek. Przysiadła się do nas jakaś dziewczyna, gadaliśmy, było miło. Dopóki ona nie przysunęła się bliżej mnie, kiedy byłem już nieźle podchmielony. Zaczęła dotykać moich kolan pod stolikiem, pocierała swoje nogi o moje. I tak jakoś stało się, że ją pocałowałem. Przy wszystkim moich dobrych kolegach, przy całym towarzystwie. Gdy tak naprawdę uświadomiłem sobie co zrobiłem, wybiegłem z pubu prosto do domu..do swojej kobiety życia. Czułem się jak najgorsza łajza i nadal tak się czuję. Mam okropne wyrzuty sumienia, myślę tylko o tym co zrobiłem i nie potrafię przestać. Powstał w mojej głowie dylemat bo nie wiem czy przyznać się mojej kobiecie i wyznać prawdę? Bo czuję, że nie dam rady dłużej jej oszukiwać w związku z tym, wiem przecież, że ona zasługuje na prawdę..Ale z drugiej strony boję się, bo wiem, że będę mógł ją stracić gdy się dowie..Dla niej liczy się przede wszystkim zaufanie a ja je nadszarpnąłem. Po tym wszystkim co ona dla mnie zrobiła, ja wywinąłem jej taki numer. Wiem, że dla niej mógłbym zrobić wszystko i oddać życie. Więc pomóżcie, co w takiej sytuacji powinienem zrobić? Czy przez zwykłego szlaufa i moją głupotę mam stracić kogoś naprawdę wyjątkowego? Czy nie przyznać się i udawać, że nic się nie stało, i jej nie stracić (chociaż wiem, jak bardzo będzie mnie to dręczyć...)

#rozowepaski #niebieskiepaski #zwiazki #pomocy

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Asterling
  • 74
@AnonimoweMirkoWyznania: zachowałeś się źle i teoretycznie powinieneś ponieść karę. ALE nie będę udawajmy świętobliwych, kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień. Jeśli chcesz dalej być z różowym - nic jej nie mów, temat ucichnie, ludzie zapomną, wystarczy tylko, że znowu ktoś coś #!$%@?. Nie myśl o tym, jak będzie Ci to chodziło po głowie to skoncentruj się na czym innym. Miałem w pracy kolegę który #!$%@?ł gorzej, zrobił jakąś laskę
Nie no kurde ludzie ogarnijcie się. Chłopak po pijaku pocałował dziewczynę w barze. Raz. A potem wybiegł przerażony. Znam parę, gdzie koleś w 7 roku związku dupnął inną laskę. W Walentynki. A teraz mają drugą rocznicę ślubu i za 2 miesiące będą mieli dzieciaka. Pewnie, że nic fajnego dla jego kobiety i odstawił słaby numer ale rozpieprzać 5 letni (jak rozumiem udany) związek o jeden pocałunek to strzelanie z armaty do wróbli.
Niepolecam: Miałam taką samą sytuacje, tylko jednak mój chłopak mi to powiedział... I co? I byłam okropnie zazdrosna o jakiekolwiek wyjście do klubu czy coś... A co jak znowu jakaś się do niego przyczepi? Będą się znowu całować? Zaufanie do niego spadło... bardzo... Wybaczyłam dlatego, bo w końcu "oj taki szczery, przyznał się..." Co z tego, że wybaczyłam ale nie zapomniałam? Co z tego, że po pijaku... Bycie pijanym nie robi
@AnonimoweMirkoWyznania Moim skromnym zdaniem - powinieneś się przyznać. A ona powinna sprzedać Ci strzała w ten głupi ryj. I kopnąć Cię w dupę. A na koniec na Ciebie napluć.
Serio. Nie zasłużyłeś na żadną z rzeczy, którą dla Ciebie zrobiła.
Pozdrawiam cieplutko (ʘʘ)
@consummatumest: Ja tego #!$%@? nie kumam, czemu wy myślicie cały czas jak zwierzęta, jesteście jak psy, które się #!$%@?ą że ktoś głaszcze innego psa, co was to boli że wasz chłopak/dziewczyna stykała się jakąś częścią ciała z innym chłopakiem/dziewczyną. "HURR DURR MOI PRZODKOWIE STYKALI SIĘ TYLKO ZE SWOJOM ŻONOM, I TY TEŻ BĘDZIESZ STYKAŁ SIĘ TYLKO ZE SWOJOM ŻONOM, ALBO ZMIENIĘ WSZYSTKIE PLANY NA RESZTE ŻYCIA KTÓRE MAM.