Wpis z mikrobloga

Radni rad gmin i miast na prawach powiatu z wykształceniem podstawowym, gimnazjalnym i zasadniczym zawodowym w % ogółu radnych w 2016 r.

Uwaga: Poniższy odsetek prezentuje sumę liczby radnych z wykształceniem podstawowym, gimnazjalnym i zasadniczym zawodowym w odniesieniu do wszystkich radnych w gminie (mieście na prawach powiatu).

Dodatkowe info: tylko w 235 gminach (na blisko 2500) wszyscy radni mają wykształcenie przynajmniej średnie, a w 185 gminach połowa i więcej radnych to osoby mające najwyżej wykształcenie zasadnicze zawodowe.

Zapraszam do obserwowania tagu, w którym będę wrzucał różne mapy obrazujące aktualną sytuację → #widaczabory

Zanim zadasz pytanie - sprawdź, czy nie ma na nie odpowiedzi w FAQ.

[ #mapy #mapporn #statystyka #ciekawostki #samorzad #polska ]
czarnobiaua - Radni rad gmin i miast na prawach powiatu z wykształceniem podstawowym,...

źródło: comment_me1T9wQhbk4WWvykTZsNWGYNEnfG9Lg8.jpg

Pobierz
  • 41
  • Odpowiedz
@Zydomasoneria: Jeśli chodzi o ludzi kształcących się w poprzednim systemie, to wykształcenia zawodowego nie ma co się wstydzić. Kiedyś nawet zawodówki trzymały poziom, a do liceum dostawała się garstka rzeczywiście najlepszych uczniów. Poza tym często rodzice wypychali dzieci do zawodówek, żeby nie musieć ich dłużej utrzymywać.
  • Odpowiedz
Prawda jest taka, że to nie ma sensu jako porównanie bez analizy rocznikowej. 40 lat temu zawodówka dawała więcej wiedzy niż dziś gównokierunek na studiach.
  • Odpowiedz
Ja powiedziałbym, że dobra zawodówka nadal daje bardzo dużo. Blisko mnie są przynajmniej 3 zawodówki, które mają/miały (od ~2 lat jakoś nie interesowałem się tym tematem) podpisane umowy z kopalniami oraz elektrowniami. Przyjmowali praktycznie wszystkich od razu (tych którzy zdali egzaminy zawodowe), na start nawet dobra pensja bo kumpel jako elektryk kopalniany dostał 2,6k + dochodziły barbórki i te inne przywileje górnicze. Ogarnięci robili zaocznie liceum + kursy i po paru latach
  • Odpowiedz