Skończyłem wczoraj(a w sumie to dzisiaj, ale ciul z tym) Stranger Things. Hypowane było, że wololo i jak zwykle okazało się, że jest to przehypowane. Najbardziej irytował mnie nastoletni romans i te gówniarze. Nie licząc Jedenastki jedyną dobrą i dobrze zagraną postacią dziecięcą, która mnie nie irytowała był Dustin. Jak na 2016 rok i zaledwie 8 odcinków pierwszego sezonu to cgi wypada na prawdę biednie zwłaszcza, że nie ma go tam dużo. Podobał mi się za to czas akcji, odniesienia do d&d, postać Hoppera no i ogólny zarys fabuły. Gdyby pozbyć się dzieci i nastolatków to serial byłby całkiem dobry.
@ZyciowaPrawda przeciez te dzieciaki to mistrzostwo, owszem - Dustin ich wciaga nosem i zebami xD, ale kazdy gra zupelnie inny model psychologiczny i moim zdaniem robia to swietnie - moze nazbyt przerysowanie ale to wina raczej scenariusza, a w zasadzie scenariuszy, bo przeciez w kazdym dzisiejszym filmie czy serialu wszystko jest nazbyt uwydatnione i przerysowane, zeby nie bylo po szaracku jak w codziennym zyciu
@ZyciowaPrawda: stary jeśli chcesz pozbyć się nastolatków i dzieci to ten serial nie jest po prostu dla ciebie. Odpuść sobie i nie psuj krwi ani sobie ani innym, bo pisanie ze w serialu o dzieciakach dzieciaki są fatalne i trzeba ich wywalić to mija się z celem.
@ZyciowaPrawda: a z ciekawosci to ile masz lat? bo byc moze jestes smarkiem ktory wogole nie czai klimatu tego filmu, nie zna i nie pamieta lat 80, i 90. tej muzyki, gier, stylu.
@darkelf Masz czelność mówić mi co mam robić to mam szersze zainteresowania kulturowe niż ludzie, których skupił wokół siebie omawiany serial, zainteresowania które nie pokrywają się z waszymi 1:1. No i oczywiście nie wychwalam pod niebiosa tego co wy. Jesteś żałosny. Polecam nauczyć się czytać ze zrozumieniem i czasem(nie twierdzę, że zawsze bo może to być dla was karkołomne zadanie) pomyśleć, że inny człowiek może mieć inne zdanie niż wasze, a subiektywna
Skończyłem wczoraj(a w sumie to dzisiaj, ale ciul z tym) Stranger Things. Hypowane było, że wololo i jak zwykle okazało się, że jest to przehypowane. Najbardziej irytował mnie nastoletni romans i te gówniarze. Nie licząc Jedenastki jedyną dobrą i dobrze zagraną postacią dziecięcą, która mnie nie irytowała był Dustin. Jak na 2016 rok i zaledwie 8 odcinków pierwszego sezonu to cgi wypada na prawdę biednie zwłaszcza, że nie ma go tam dużo. Podobał mi się za to czas akcji, odniesienia do d&d, postać Hoppera no i ogólny zarys fabuły. Gdyby pozbyć się dzieci i nastolatków to serial byłby całkiem dobry.
I podstaw to teraz do swojego wcześniejszego pytania dziadziu(skoro nazywasz mnie gimbusem to ty musisz być dość wiekowy).
xD