Aktywne Wpisy
WypadlemZKajaka +328
Ile macie sytuacji w roku, gdzie prowadzicie samochód mają 1.5 promila alkoholu we krwi, że tak bardzo boicie się konfiskaty?
#samochody #motoryzacja
#samochody #motoryzacja
MishMashStudio666 +813
Na specjalne życzenie pewnego przesympatycznego Mireczka popełniłem o to taki pierścionek. Wytyczne były takie by kamień był niebieski i wpadający w zieleń (upolowałem szafir), towarzystwo diamentów (umieściłem) oraz dość filigranowa konstrukcja. Zadanie tość trudne bo kamień dość głęboki i trzeba go osadzić wysoko by swoim szlifowanym spodem nie wbijał się w palec wybranki😉
Życzę wszystkim miłego dnia i pysznej kawusi
#rozowepaski
#niebieskiepaski
#zareczyny
#jubilerstwo
#pierscionek
#mishmashstudio666
Życzę wszystkim miłego dnia i pysznej kawusi
#rozowepaski
#niebieskiepaski
#zareczyny
#jubilerstwo
#pierscionek
#mishmashstudio666
Burdel w systemach PKP. Prawie-przygody biednego studenta.
Nie to, żebym narzekał - nie piszę tego, by wylać wszelką gorycz z serduszka. Po prostu dzielę się z Wami dwiema historiami, które ostatnio robią mi dziurę w mózgu.
#1
Znajomi zapraszają na Nowy Rok do Lwowa. Idę już w połowie grudnia kupić bilet (Piotrków T. - Lwów), mamy bezpośredni pociąg. Przez internet międzynarodowych biletów kupić nie można. Pani wstukuje parametry i mówi, że wyskoczyło jej czerwone okienko i nie może sprzedać, bo jest blokada. Macham ręką, przychodzę za parę dni - to samo. I tak do samego końca. W końcu kupiłem bilet do Przemyśla, a od Przemyśla jakoś przemknąłem bardziej spontanicznymi metodami (busy, autostop itd.). Nowe połączenie? Może nie mają w systemie. Jasna sprawa. Wybaczam pani kasjerce w chwili, kiedy przejeżdżam przez granicę PL-UA.
#2
Jadę na koncert do Kijowa. Właściwie to dziś w nocy wyruszam. Przez ostatnie paręnaście dni biegałem po dworcu w Warszawie i Piotrkowie, by kupić bilet do Lwowa (kasy międzynarodowe, biuro obsługi klienta). Żadnymi metodami się nie dało. Raz słyszałem, że takiego kursu nie ma, raz, że jest czerwone okienko i odrzuca sprzedaż i rezerwację. Ponownie kupuję bilet do Przemyśla. W międzyczasie dzwonię na Infolinię (równowartość połączenia = paczka papierosów, taryfa premium przecież!). Pani mówi, że nie rozumie problemu, bo ona nie ma informacji, jakoby system miał jakąś blokadę. Ona ma normalny dostęp do biletów na swoim komputerku. PKP obiecuje zgłosić sprawę do personelu technicznego na dworcach. Idę znów na stację - to samo. "Coś mi odrzuca, sprzedać nie mogę, jest blokada".
Dziękuję, chyba przestanę na wschód jeździć pociągami. Jutro o świcie czeka mnie bieg na złamanie karku do kasy w Przemyślu, żeby szybko na miejscu dokupić bilet do Lwowa, gdzie mam przesiadkę na Kyiv. Trąbią o tym połączeniu wszędzie, szczycą się międzynarodowymi połączeniami. A nie dostosowali systemów. Eh. A jeszcze bardziej będę zły, jeśli nie zdążę kupić biletu i będę musiał kombinować jak poprzednim razem. Life is brutal and full of zasadzkas.