Wpis z mikrobloga

Odkąd wyszłam z pracbazy jestem nieustannie atakowana drobnymi aczkolwiek uciążliwymi peszkami, których kumulacja sprawia że chcę popełnić #seppuku za pomocą serka topionego -.- A więc jedziemy z tym Festiwalem Miłosierdzia Losu:


W ramach pocieszenia w domu wypiłam tymbark - na kapslu widniał napis "żyj śmiało"...Noż kurrrr (°°
Idę pozabijać nekkery i inne potwory bo nie zdzierżę, trzymajcie kciuki!
#zalesie ##!$%@?
  • 14
@Stalowa_Figura nie pij tyle po pracy, jak przestałem pić po pracy zauważyłem że przestałem się potykać na prostych powierzchniach i przywiązuję większa uwagę do tego co robię np przestałem przynosić wódkę do domu jak kazali mi kupić chleb ( ͡º ͜ʖ͡º)
@Shiv: @caos: Czemu atencja? Pytam serio, bez żadnych złośliwości. Co powoduje, ze mój post został uznany za próbę zwrócenia na siebie uwagi? Niejednokrotnie widziałam w tagu #zalesie różne wiadomości od smutków bo długa droga z pracy czy też sąsiad robi imprezy i nie daje spać albo ogólnikowe wiadomosci typu "mam deprechę" / "jestem przegrywem“/"Gdzie są fajni faceci “ i to jakoś specjalnie bardzo nie było uważane za jakieś żebranie o