Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
#rozowypasek here
Nie mam odwagi jakoś pisać o tym z własnego konta, a niesamowicie mnie to trapi. Mam niebieskiego już jakiś czas. W sierpniu miną 3 lata. Dla jednych to niewiele, drudzy nigdy tak długo z kimś nie byli. Niebieski jest... w porządku? Nie wiem jak inaczej to określić. Od jakiegoś roku a może i dłużej, zaczyna mnie męczyć psychicznie. I nie mam tu na myśli jakichkolwiek form przemocy. Na czym właściwie to polega? Nie pamięta prawie o niczym, co często prowadzi do kłótni i tego, że muszę jakieś nagłe sprawy ogarniać i zmieniać, nie pamięta o większości mniejszych zaplanowanych spraw. Mogę powiedzieć mu coś dzisiaj, on jutro do mnie zadzwoni wyskakując z innym tematem totalnie nie pamiętając co ja zadeklarowałam wczoraj. Druga sprawa. Nie zrobi prawie nic sam z siebie, ba nawet jak się go o coś poprosi, to tylko czeka aż mu się wskaże wszystkie kroi po kolei. Na przykładzie sprzątania w mieszkaniu. Rzuci się na jakąś najmniej w danej chwili potrzebną czynność, po czym stoi i czeka na dalsze polecenia. Albo wcale się za nic nie weźmie.
Czasami mam dość. Nie wiem jak cokolwiek zmienić, jak na niego wpłynąć. Ani kłótnie, ani normalne spokojne rozmowy nic nie dają. Zawsze obiecuje, że sie ogarnie, że coś ze sobą zrobi a ja już nie wiem co robić, bo tracę na to wszystko siły. ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
  • 16
Nie pamięta prawie o niczym, co często prowadzi do kłótni i tego, że muszę jakieś nagłe sprawy ogarniać i zmieniać, nie pamięta o większości mniejszych zaplanowanych spraw. Mogę powiedzieć mu coś dzisiaj, on jutro do mnie zadzwoni wyskakując z innym tematem totalnie nie pamiętając co ja zadeklarowałam wczoraj. Druga sprawa. Nie zrobi prawie nic sam z siebie, ba nawet jak się go o coś poprosi, to tylko czeka aż mu się wskaże
@AnonimoweMirkoWyznania: Popieram przedmówcę...

Albo trafiłaś na beta przegrywa i dopiero zauważasz jego wady bo oczarowanie mija...

Albo facet ma problemy w życiu o których ci nie mówi bądź też zdrowotne o których nawet świadom nie jest ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Sam otoczony zawsze kobietami, ostatnio zmęczony pracą i małą ilością snu zaczynam zapominać o planowanych spotkaniach i staję się bierny coś na rodzaj depresji, może warto tutaj
Nie zrobi prawie nic sam z siebie, ba nawet jak się go o coś poprosi, to tylko czeka aż mu się wskaże wszystkie kroi po kolei. Na przykładzie sprzątania w mieszkaniu. Rzuci się na jakąś najmniej w danej chwili potrzebną czynność, po czym stoi i czeka na dalsze polecenia. Albo wcale się za nic nie weźmie.


@AnonimoweMirkoWyznania: Może ma dodatkowy chromosom? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tak serio
SpoconaLoszka: Lepiej nie będzie.
Po prostu są ludzie, którzy niektóre rzeczy łapią od razu, innym możesz sto razy tłumaczyć i tak zrobią po swojemu... Takie sprawy mają olbrzymie znaczenie w związku, bo jak jest po ślubie, są dzieci to każda zmiana ma poważne konsekwencje. Ogólnie to nie warto się kopać z koniem. Z czasem nic się nie zmienia, jest tylko gorzej...

Ze sprzątaniem to ja bym spróbował listy. Wypunktować wszystkie czynności
OP: Powiem Wam, że tak ( a właściwie napiszę):
Jedynakiem nie jest, pochodzi z normalnej rodziny, gdzie ani nikt go do niczego nie zmuszał ani nie leżał do góry brzuchem. Normalne relacje.
Jeśli chodzi o ćpanie, to nie wydaje mi się (wiadomo, nigdy nie ma się całkowitej pewności) żeby cokolwiek miało miejsce.
Nie ogarniam tego klasyfikowania Alpha/Beta i niech tak zostanie ;)
Niebieski nie jest też jakąś życiową ciapą, w pewnych
@AnonimoweMirkoWyznania: ech... przestań być jego matką. Jak nie posprząta to nie będzie posprzątane, a jak posprząta to czasem nie krytykuj - świat się nie zawali od źle odkurzonego dywanu. Jak zawali coś to nie odkręcaj, niech sam to robi. Raz zapłaci za gapowe to na drugi raz będzie pamiętał.
Nic nie zrobi sam z siebie? To proś go o pomoc. W prosty i GRZECZNY sposób komunikuj czego oczekujesz.

Takie życie :)