Wpis z mikrobloga

@Shanikot: Kot wygryza sobie sierść, z wstępnych informacji może to być zarówno problem "psychiczny" jak i "fizyczny", ale nie trafiłem na weta jeszcze który jednoznacznie by określił o co chodzi. Same ślepe strzały, które jak dotąd nie pomogły
@Pshybysz: ja chodzę tu z kotem i psem https://www.facebook.com/przychodnianiedzwiedz/ według mnie najlepszy z tych do których chodziłam przez wiele lat z różnymi zwierzakami :) Ma serce do bąbli , wszystko tłumaczy i póki co jako jedyny wyleczył moich podopiecznych (i nie naciąga na zbędne badania i karmy Royal Canin jak wszyscy :D ) Tylko koniecznie wcześniej trzeba zadzwonić wcześniej i zapytać go w jakie dni będzie (Marcin) bo jest na zmianę
Poszukuję dobrego weterynarza w Gdańsku


@Pshybysz: Sprawdź http://tkw24.pl/ (mają chyba 2 siedziby). Zazwyczaj odwiedzam "cywilnego" weta na Jasieniu ale jak kiedyś miałem fuckup z psem to uderzyłem właśnie w nocy do tej kliniki i zdziwiłem się poziomem. Nie dość, że sprzęt ultra nowy i nowoczesny to jeszcze pogadałem jakieś 2h z właścicielem (siedziałem na kroplówkach z psem) i opowiadał jak to ściągają specjalistów od danych przypadłości z miast typu Olsztyn, Toruń
@Pshybysz odezwij się do PKDT (Pomorski Koci Dom Tymczasowy) i powiedz jaka jest sytuacja. Ciągle zajmują się kotami, więc raczej wiedzą gdzie iść z kotem, a gdzie nie. Możesz napisać do nich na FB na przykład.