Wpis z mikrobloga

Jezu, ale dramat w postrzeganiu muzyki na wykopie... Obrona Słonia, hejt na sokoła, który wydając czarną białą magię i czystą brudną prawdę wbił daleko poza hip hop. Jechali Małolata za wersy z jednej z najlepszych płyt tamtych czasów, gdzie powtórzenia i niedokładnie rymy były celowe i tworzyły świetny klimat.
Dziś w Polsce jest może 10 raperów których nie jest wstyd słuchać. Na pewno Mes, Sokół, Łona, Nisz i dalej pewnie Bonson, Problem,
  • Odpowiedz
@Nihilnovii: Prawda jest taka, że Tede zawsze wyprzedza ten polski grajdół o epokę, jak to było z Elliminati/Kurtem Rolsonem. Vanilla też była zajebista (razem z Edycją Premium). Keptn' nieco gorzej, ale nadal było ok. Jedynie SKRRRT na razie mi nie siadł (oprócz kawałków na które dał klipy, te były dobre), kawałki na Warszawa Hotel które wiszą na YT raczej średnio. Wolisz truskul, to tego słuchaj. Newschool jest przyszłością.
  • Odpowiedz