Wpis z mikrobloga

Fasolka szparagowa to chyba jedno z bardziej przyjaznych dla mnie warzyw. Planowałam poddusić na patelni większą ilość, tak na trzy dni, z kiełbasą o dobrym składzie + suszone pomidory, pieczarki, trochę oliwy i słonecznik, ale kiełbasy o dobrym składzie nie uświadczyłam ¯_(ツ)_/¯
Niecała paczka fasolki, jedna pierś z kurczaka, ok 150g ciecierzycy, trochę suszonych pomidorów, odrobina startego sera żółtego z czarnuszką, kiełki lucerny i po odrobinie oliwy i oleju z pestek dyni. 30-40 minut od otwarcia lodówki do całkowitego posprzątania i zrobienia (kiepskich ( ͡~ ͜ʖ ͡°) ) zdjęć. Mam spokój na trzy dni ( ͡ ͜ʖ ͡)

Fajnie podpasują też pieczarki i papryka.

#gotujzmatra #lunchbox #gotujzwykopem #lowcarb
Pobierz matra - Fasolka szparagowa to chyba jedno z bardziej przyjaznych dla mnie warzyw. Pla...
źródło: comment_OtL8J6DXSLK39P2lJlagzL1mFGcZY7c9.jpg
  • 6
@matra: I ostatniego dnia takie coś jeszcze smaczne jest? Pytam bo w sumie codziennie wieczorem robie sobie jedzenie, ale tylko na jeden dzień i powoli zastanawiam się żeby oszczędzić czas i robić od razu na 2-3 dni.. tylko zawsze mi się wydawało że jak cały dzień postoi to już następnego będzie do dupy, a Ty na 3 dni od razu :O
@inXe: obiad też gotujesz codziennie? Ja tak kiedyś robiłam, a dziś widzę że to kompletnie bez sensu. Kanapek na 3 dni bym nie zrobiła, ale tutaj nie ma niczego co łatwo się psuje lub traci smak. Sałatki z sałatą lodową też robię na trzy dni, tylko nie dodaję do nich oliwy (chyba że mam to w dupie) ani pomidorów, żeby nic nie zamokło - sałacie wystarczy wilgoć i chłód, np domowa