Wpis z mikrobloga

90% wykopkow by chciało umrzeć.

Podzielę się z Wami czymś.

Ja raz umieralem. Mój organizm był w stanie 'awaryjnym'
Kiedyś, kilka lat temu miałem wypadek..
Wyrzucilo mnie zza kierownicy i uderzylem w drzewo.

Leżałem pod tym drzewem w agonii.
Umieralem.
Walczylem o każdy oddech.

Nigdy tak mocno nie chciałem żyć. Tak jak w tamtym momencie, kiedy każdy oddech miał być ostatnim.

Mialem połamane zebra, rozwarstwienie aorty, w płucach zebrała się krew i czułem, że umieram.

Nigdy życie nie było tak piękne. Każde zdzblo trawy krylo za sobą historie. Każda grudka ziemi była oddzielna opowieścią.
Kiedy umierasz chwytasz się każdej chwili.
Ironia - chcesz żyć.

A dzień wcześniej chciałeś umrzeć?

Nie docenisz tego dopóki nie przeżyjesz.

Nie warto umierać.

Na to zawsze jest czas. Ziemia zawsze gotowa. Zawsze przyjmie.
Do ziemi zawsze zdążysz.
  • 201