Wpis z mikrobloga

90% wykopkow by chciało umrzeć.

Podzielę się z Wami czymś.

Ja raz umieralem. Mój organizm był w stanie 'awaryjnym'
Kiedyś, kilka lat temu miałem wypadek..
Wyrzucilo mnie zza kierownicy i uderzylem w drzewo.

Leżałem pod tym drzewem w agonii.
Umieralem.
Walczylem o każdy oddech.

Nigdy tak mocno nie chciałem żyć. Tak jak w tamtym momencie, kiedy każdy oddech miał być ostatnim.

Mialem połamane zebra, rozwarstwienie aorty, w płucach zebrała się krew i czułem, że umieram.

Nigdy życie nie było tak piękne. Każde zdzblo trawy krylo za sobą historie. Każda grudka ziemi była oddzielna opowieścią.
Kiedy umierasz chwytasz się każdej chwili.
Ironia - chcesz żyć.

A dzień wcześniej chciałeś umrzeć?

Nie docenisz tego dopóki nie przeżyjesz.

Nie warto umierać.

Na to zawsze jest czas. Ziemia zawsze gotowa. Zawsze przyjmie.
Do ziemi zawsze zdążysz.
  • 201
  • Odpowiedz
90% wykopkow by chciało umrzeć.


@mDick: Sądzę, że osoby chcące umrzeć chcą to zrobić spokojnie, bez bólu i we śnie, a nie dławiąc się krwią z połamanymi żebrami.
Tak jak osoba mówiąca, że chce być milionerem ma na myśli bycie bardzo zamożnym, a nie inflację gdzie za milion kupuje się chleb.
  • Odpowiedz
@mDick: dokladnie. Kazdy tylko #!$%@? oh jak jest zle. Zle bo pani w warzywniaku byla nie mila, zle bo w pracy nie lubią. Ale gdy jest zagrozenie zycia to czlowiek uświadamia sobie ze rownie dobrze moglby #!$%@?ąć to wszystko i jechać w bieszczady oby tylko przezyc.
  • Odpowiedz
@mDick: Ale wykopki chcą umrzeć a nie umierać. Obalasz źle założone założenie. Wykopki zwyczajnie nie chcą się rano obudzić a nie, że leżeć, umierać jak ty to opisałeś. (;⌣̀_⌣́)
  • Odpowiedz
@mDick: ale ja chce umrzec bez bolu i z godnoscia

zastrzyk i nara albo we snie albo jakos tak a nie pod drzewem krwawiac jak urznieta swinia
  • Odpowiedz
  • 31
@mDick tak ogólnie, to spora część ludzi po prostu czuję się, jakby wolała się nie urodzić, nie jest to jednoznaczne jednak z umieraniem, bo przez instynkt samozachowawczy umieranie nie jest łatwe.
No i jednak jest w tym co piszesz delikatny błąd, bo Ci ludzie, o których mówisz nie chcieliby umierać, a umrzeć.
Ale cieszę się, że wyszedłeś z tamtej sytuacji i masz jakieś głębsze refleksje
  • Odpowiedz
@mDick Popieram Cię mocno! Choć wątpię w te 90% wykopków. Raczej 10% chce umrzeć i nie piszą o tym po 5 postów dziennie, tylko siedzą cicho i robią dobrą minę do złej gry. Depresja i pisanie o śmierci ostatnio stały się bardzo modne, dzieci jeszcze dobrze nie dorosną, a już mają depresję (choć wiem, że można mieć to gówno w młodym wieku), ale naprawdę trzeba mieć #!$%@? przede wszystkim w domu. Dobrze,
  • Odpowiedz