Wpis z mikrobloga

Wiek: 23 lata
- lekka niepełnosprawność (niski wzrost),
- krótkowzroczność (noszę soczewki),
- ostatni raz trzymałem dziewczynę za rękę w przedszkolu,
- brak jakichkolwiek znajomych,
- wychodzę z domu srednio raz na miesiąc,
- wciąż mieszkam z rodzicami,
- w calym życiu przepracowałem 1 miesiąc,
- brak ubezpieczenia,
- brak prawa jazdy i samochodu,
- oszczędności : 14 zł,
- chodzę do fryzjera raz na 3 miesiące,
- nie umiem obierać warzyw ani owoców,
Zalety:
- brak
#przegryw #stulejacontent
  • 127
@Armityle: @nutsack:
-23 lata
-prawie wystarczający wzrost (178)
-brak wady wzroku
-przeciętny wygląd
-nie trzymałem nigdy dziewczyny za rękę
-brak realnych znajomych
-staram się wychodzić codziennie z domu
-mieszkam z rodzicami
-prowadzę własną działalność
-mam dwa samochody
-kilka tysięcy oszczędności, plus działalność
-fryzjer raz w miesiącu
-potrafię sobie obrać jabłko, a nawet coś ugotować

Jak widać, nawet ogarnięcie się i znalezienie roboty / założenie działalności, wychodzenie na dwór, do fryzjera
@Armityle: Ja też, ja też chcę się pobawić.

- nie wiem ile mam wzrostu, nie sprawdzałem od lat
- mam uszkkodzony mózg, bo nawet nie wiem ile mam wzrostu, wyjątkowo głupi człowiek ze mnie
- ostatni raz dziewczynę za dłoń trzymałem, jak jedna się nade mną zlitowała w gimnazjum i wyszła ze mną na spacer, a potem nigdy już się do mnie nie odezwała
- nie mam kolegów, żadnych, dlatego piszę
@Armityle: @nutsack: chłopaki, #!$%@?, Wy tak na serio? Ja rozumiem, że w piwnicy jest bezpiecznie, a mama daje jeść, ale żeby niski wzrost nazywać niepełnosprawnością, to trzeba się na serio z #!$%@? na łby pozamieniać. Macie neta, to obejrzyjcie sobie na YouTube trochę filmów z ludźmi, co mają #!$%@? w życiu, bez rąk, bez nóg, porażeni, na wózkach, z domów dziecka, z poważnymi uzależnieniami itd. Obejrzyjcie tych ludzi, pełnych woli