Wpis z mikrobloga

@M1KNG jak raz lądowałem w Atenach to był ostry wiatr i pilot robił dwa podejścia. Leciałem pierwszy raz w życiu i Anglik znajomy co latał około 100 razy mówił po zejściu że pierwszy raz mu się to przytrafiło. Obstawiam że było gorąco bo czułem że wszystkie flaki i kończyny były jak w kosmosie co mi się podobało ale jestem trochę jebnięty więc się mi zgadzała przygoda.