Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 18
@szrono: powieś sobie na szyi dzwonek i pobiegaj z nim cały dzień, zobaczymy jak szybko zacznie Cię #!$%@?ć. Tylko pamiętaj, że kot ma bardziej czuły słuch.
Dzwonki prowadzą u kota do frustracji, znerwicowania i problemów z zachowaniem.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@szrono: dbaj o kitku, bo ładny kitku. Sam nienawidzę kotów, ale odkąd muszę mieszkać z dwoma to jakoś inaczej na te łajzy patrzę.
  • Odpowiedz
@szrono: "to jeszcze wredna" - bo ją ten dzwonek do szału doprowadza, załóż sobie taki dzwonek na szyję na 72 godziny i zobacz jak bardzo cię zirytuje...

"Narażamy na szwank koci słuch
Kolejną kwestią jest koci słuch. To zasadniczy koci zmysł. Górny zakres częstotliwości słyszanych przez koty dźwięków to 65 kHz. Jest dwuipółkrotnie wyższy od ludzkiego, więc wyobraźmy sobie jak głośny i irytujący jest dla kota dźwięk bez przerwy dzwoniącego przy
  • Odpowiedz
@Jotu: służył w sumie wyłącznie do lokalizowania jej, bo chata duża i ciężko czasem szukać jej i sprawdzać czy nie biega po meblach/kwiatach itp. - a tak, to przynajmniej było słychać, ale już kumam, że to dla niej nie wygodne (nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy, że tak to wpływa na kitku :( )
  • Odpowiedz
@Sniezkaberka: dzięki za info. Już zrozumiałem nasz błąd ;). A wredna w sensie, że "niestety" uwielbia gryźć kwiatki i straszna dyskutantka z niej - potrafi długimi minutami gadać/kłócić się z nami i zawsze do niej musi należeć ostatnie "miau" ;)
  • Odpowiedz