Wpis z mikrobloga

Ciąg dalszy mojej naprawy może i kosztownej ale i uczącej (wpisy)

Wykręciłem wtrysk który lał, zawiozłem do specjalisty wczoraj wieczorem odebrałem bo niby "zregenerowany" (za bagatela 400 zł -.-) no to wkręcam, nowa podkładka miedziana, uszczelka na kabel nowa wszystko fajnie cacy ale jednak nie, mianowicie auto raz ma zapaloną sprężynkę po przekręceniu kluczykiem a raz nie ma, ale zawsze mruga przy próbie odpalenia. Na początku pomyślałem że no tak trzeba odpowietrzyć układ to szybko do sklepu i kupiłem zestaw i ropy 5l ... odpowietrzyłem poprzez przepchanie przez cały układ (od filtra paliwa przez pompe do powrotu na filtrze) chcę zakręcić i nie odpala.

Pytanko :) Czy wtrysk mi "zregenerował specjalista" czy ja zepsułem totalnie auto?



#mechanikasamochodowa #mechanika #wtryskiwacze
  • 13
  • Odpowiedz
@KosmicznyPolityk: znana mi osoba miała ten sam motor. I ten sam problem. Łączny koszt 3500pln kilka lat temu. Przy takich robotach czyści się bak i cały układ paliwowy. U niego od wody w paliwie się to #!$%@?ło. I robił to mechanik który i tak nie chciał się podjąć. Auto widzę u innego właściciela że lata do dziś, ale ford to ford.
  • Odpowiedz
@Akuku69: wężyki są czarne ale jak pompuje pompka (nie było fabrycznie) to z obu stron mam przezroczysty i pompuje tak długo aż całość będzie w paliwie i nie będzie powietrza. Potem szybko odpinany pompkę i podpinam normalnie.
  • Odpowiedz
@Akuku69: wczoraj był facet, próbował podpiąć komputer i cóż ... nie mógł się połączyć z ecu :/ coś mówił że ta to bywa jak się z chińskich zamienników korzysta a nie z markowych kabli i że raz się łączy raz nie ... po walce dość długiej odpuścił. Tak więc z podpiętego kompa nic nie wiem :/

Dziś za to odpalił na plaku, oczywiście auto było odpalone jak trzymało się pedał gazu,
  • Odpowiedz