Aktywne Wpisy
mirko_anonim +11
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
#anonimowe #zwiazki #seks
Pytanie do byłych i obecnych kochanek oraz do niebieskich którzy kochankę posiadają: Po jakim czasie można się spodziewać, że facet zostawi dla was żonę? Czy panowie, w ogóle zamierzacie zostawić swoje żony dla kochanek? Mam tutaj na myśli takie układy, w którym były obietnice wspólnego życia.
Ja obecnie czuję się oszukana i okłamana. Jakiś rok temu w sierpniu weszłam w taki układ. Zakochałam się bez pamięci.
#anonimowe #zwiazki #seks
Pytanie do byłych i obecnych kochanek oraz do niebieskich którzy kochankę posiadają: Po jakim czasie można się spodziewać, że facet zostawi dla was żonę? Czy panowie, w ogóle zamierzacie zostawić swoje żony dla kochanek? Mam tutaj na myśli takie układy, w którym były obietnice wspólnego życia.
Ja obecnie czuję się oszukana i okłamana. Jakiś rok temu w sierpniu weszłam w taki układ. Zakochałam się bez pamięci.
Mamy czteroletniego syna. Wczoraj zwróciłem żonie uwagę, że ostatnio mało czasu spędza z dzieckiem i poprosiłem ją, żeby czasami go gdzieś zabrała, albo pobawiła się z nim.
Kurde, ja naprawdę myślałem, że to będzie rozmowa na 3 zdania:
- "Zabierz gdzieś syna czasami"
- "OK, jutro pojade z nim na plac zabaw"
- "No to świetnie".
Oczywiście przeliczyłem się. Skutkiem tego jest foch, na czas bliżej nieokreślony.
Najzabawniejsze jest to, że w ramach focha, żona właśnie pojechała z synem do parku :). Nie ogarniam do końca, ale ona chce mi w ten sposób chyba zrobić na złość (?).
Rada dla kolegów Mirków: Zanim powiecie cokolwiek kobiecie, najpierw przemyślcie, w jakiej fazie cyklu jest...
Nic to. Póki co, w gruncie rzeczy, zrobiła to, o co mi chodziło, żeby zrobiła. Ale mam dziwne wrażenie, że to dopiero początek...
#dzieci #logikarozowychpaskow #zonabijealewolnobiega #zwiazki #tatacontent #zalesie
@pawel-niczyporek:
Tutaj trzeba jej jednak oddać minimum sprawiedliwości: nigdzie nie napisałem, że siedzi w domu. Pracuje, w dodatku w trybie zmianowym.
To o tyle upraszcza sprawę, że przez ~3 dni w tygodniu jestem z synem sam, i sam mu układam dzień tak, jak uznaję za stosowne.
Przez pozostałą część tygodnia usiłuję
No chyba, że prezentujesz tylko swój punkt widzenia... A sytuacja wygląda rzeczywiście inaczej.
@alicjaxoxo:
Nie no, skąd!
Jak żona ma drugą zmianę, to siedzimy głodni i czekamy do jutra, żeby coś zjeść!
@RandomowyMirek: Rada dla Ciebie Cumplu i innych z takim mysleniem: Jak musisz wazyc slowac co powiedziec partnerce zeby nie wywolac u niej szalu/zlosci/histerii/fochow (zakladajac ze robisz to z kultura i niebezpodstawnie) to masz wiekszy problem niz Ci sie wydaje.
Twoje zaniepokojenie sytuacja jest jak najbardziej uzasadnione, opieka nad dzieckiem to nie jest przykra koniecznosc tylko obowiazek.
@Rihter: Kwintesencja "myśli" typowego wykopka. xD
@Regis_II:
1. Niski skill rodzicielski
2. Nielubienie dzieci*
Co jest jeszcze OK i w miarę zrozumiałe, gdyby nie
3. Nie zdawanie sobie sprawy z 1. i nie przyznawanie się przed samą sobą do 2.
* O tym, czy lubisz dzieci, czy nie, przekonujesz się tak naprawdę dopiero, jak masz własne. Jeszcze 4 lata temu ja naprawdę sobie nawet nie zdawałem sprawy, że naprawdę uwielbiam dzieci.
@Shanny: to tak sie da?