Wpis z mikrobloga

@Kempes: Chciałbym zauważyć inną rzecz, Ci sami policjanci wykonując swoje obowiązki i stojąc pod sejmem są nazywani milicją i zomo, Ci sami policjanci kiedy użyją pałki wobec kogoś kto nie wykonuje poleceń są nazywani bandytami w mundurach, Ci sami policjanci kiedy wypisują mandat komuś kto popełnił wykroczenie są nazywani darmozjadami a ciągle są to ci sami ludzie wykonujący cały czas te same swoje obowiązki.
Ci sami policjanci wykonując swoje obowiązki i stojąc pod sejmem są nazywani milicją i zomo


@Kezcliw: Nie "wykonują swoich obowiązków", gdy puszczają gaz na nie stwarzajacych zagrożenia demonstrantów. (Tam była wtedy moja 76-letnia matka, do cholery!) Przeczytaj ustawę o policji.

Ci sami policjanci kiedy użyją pałki wobec kogoś kto nie wykonuje poleceń są nazywani bandytami w mundurach,


@Kezcliw: Prawidłowo. "Nie wykonywanie poleceń" nie jest powodem do pobicia. Bierny opór nie
@Andreth: Znawco prawa rozróżnij opór bierny od wyegzekwowania wymaganego prawem zachowania zgodnie z wydanym przez uprawnionego poleceniem, w tym drugim przypadku można używać pałki dowoli, co do fragmentu z Twoją matką, nikt jej tam nie kazał stać, nie jest też 3 letnim dzieckiem żeby nie wiedzieć że policja może użyć gazu wobec demonstrantów, nawet jeżeli stawiają bierny opór to można użyć gazu.
budować dobrą relacje ze społeczeństwem


@Kezcliw: tylko poki co to ni #!$%@? nie wychodzi. Nie wiem jak obecni mlodzi, ale ja juz grubo po 30 jak widze policja, od rszu wietrze klopoty.
I nie mowie tu o #!$%@? 120 w zabudowanym, nawet, zwykly patrol wywoluje we mnie dosc niefajne emocje.
I poza kilkoma notatkami w sluzbowyn notesie, nigdzie wiecej nigdy nie figurowalem.
Ale zarowno mandat za damski #!$%@? dostalem, dwa raz