Wpis z mikrobloga

Pierw co robilem to #!$%@? po klapke na muchy bo myslalem ze osa xD
ale taka guurwa duza, czarna i głośno bzycząca to wiadomo co.
jak juz podrosłoem na odwadze to go nigdzie nie bylo, a juz mial byc walony na leb za pomoca recznika ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Moke: Pisałem to gdzies koło 22 bo wleciał po 21. Do około 3 nad ranem "spał" za wersalką. Jak się obudził to cóż, bluza z kapturem na łeb, ręcznik i lakier do włosów i do boju. Po około 20-30 minutach pokonałem bydlaka lakierem, a potem dobiłem klapkiem ( ͡° ͜ʖ ͡°)