Wpis z mikrobloga

#!$%@? bardzo #!$%@?
rozjaniepawla mi łeb jak sb czasem pomyślę że większość wypruwa sb żyły za garść wirtualnych tokenów ledwie pozwalających na przeżycie (czy raczej przewegetowanie) podczas gdy inni zarabiają chore ilości na jakimś gównie typu literalnie przekładanie pieniędzy z kupki na kupkę (tzn nawet nie literalnie bo nie ma żadnej kupki tylko cyferki w systemach) albo po prostu na samym w sobie fakcie że mają ich już odpowiednio dużo a im
@Chodtok #!$%@? się czujesz bo jedni zarabiają mało i są biedni a drudzy są bogaci. To nie ma nic wspólnego z pieniądzem.

Teraz pomyśl, że zamiast tych zasranych cyferek masz handel wymienny.
Nie dość że dostaniesz tak samo małe wynagrodzenie w postaci towaru którym handluje twój pracodawca, to jeszcze musisz kminic jak go wymienić na zakupy obiadowe.

I ten kto za mieć dużo dalej ma dużo tylko nie zasranych cyferek a towary
@njdnsjdnjs tak ze przy ich zarabianiu robisz prawdopodobnie cos pozytywnego innym ludziom. Na przykład jesteś kasjerka. Altruistycznie nie była byś kasjerka 8h dziennie innym ludziom. Pamiętaj tez ze w pracy jesteś 8h a klientka 24/h
sa wymyslonym konstruktem spolecznym


@njdnsjdnjs:

podobnymi konstruktami społecznymi są państwa, narody, małżeństwo, patriotyzm, itd

państwo to umowna struktura - ktoś kto ma w danym momencie wystarczającą władzę nad danym "państwem", może zmieniać jego ustrój, strukturę, wedle własnego widzimisie

narody - w rozumieniu w jakim my teraz je postrzegamy, jeszcze 200, 300 lat temu nie istniały

małżeństwo - w okresie plemiennym, grupowym, trzeba było jakoś unormować, że przychodził moment, że jakaś parka